Czy Wasi mężczyźni byli przy porodzie ? :) rozoweskarpetki |
2014-06-23 19:32
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ostatnio rozmawiałam z moim i on chyba nie bardzo chce. Nie że się brzydzi czy coś w tym rodzaju ale uważa że bardziej by panikował niż ja :) jak to było w Waszym przypadku ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

18

Odpowiedzi

(2014-06-23 19:41:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fifka99
Mój małż przed ciążą zapierał się że nie będzie ze mną przy porodzie bo nie i koniec, podczas ciąży stwierdził że może być ale jak już się zacznie "dziać" to wyjdzie a suma sumarum był do końca, przeciął pępowinę i jeszcze zaglądał jak nie umiałam małego wypchnąć na świat i wrzeszczał do mnie "przyj już mu włoski widać!" więc może się wszystko zmienić ;)
(2014-06-23 19:45:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
nie ale chciał być.
(2014-06-23 20:08:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
Gdybym miała poród naturalny mój mąż zapewne nie chciałby być przy tym i ja tez bym nie chciała, bo jest za nerwowy i pewnie bez powodu opieprzałby położną, zresztą nie chciałabym żeby to widział. Ale miałam cesarke, miał możliwość patrzeć przez szybe na operacje ale nie chciał, przyszedł tylko po wszystkim zobaczyc dziecko
(2014-06-23 20:11:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
Mój mąż był bo chciał i powiedziął ,że drugi raz też chce być. Ja też czułam się lepiej wiedząc żę jest obok
(2014-06-23 20:26:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jusia15699
był ale za drzwiami bo miałam CC
(2014-06-23 21:44:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Nie wyobrazal sobie zeby go nie było :) ja zresztą też.
(2014-06-23 22:00:42 - edytowano 2014-06-23 22:03:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00
Był przez 10h kiedy rodziłam naturalnie. Niesamowicie pomagał i wspierał. Skończyło się cc ze względu na komplikacje wiec na salę wejść juz nie mógł. Ciesze się ze zdecydował się iść ze mną. Był ze mnie niesamowicie dumny i wiele razy mi to powtarza, bo mój poród był dość trudny. Sam nie żałuję i dziękował ze pozwoliłam mu uczestniczyć w tym wydarzeniu.
(2014-06-23 22:16:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Mój nie zdążył się przebrać, urodziłam w 23 minuty z dojazdem do szpitala :)
(2014-06-23 23:26:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Mój przed porodem powiedział ze jak będę rodzic naturalnie to przy mnie będzie ale jeśli cc to nie (w UK może być jedną osoba z tobą) no i siedział biedny ze mną 13h aż mnie wzięli na stół, ale stanął na wysokości zadania i jak mnie cieli to był przy mnie ;-)

Podobne pytania