2011-01-19 11:02
|
Widzę że dzisiaj jest ogólnie dzień narzekania na facetów. Skoro już tak narzekamy to powiedzcie jak to u Was jest? Mój mężczyzna lubi od czasu do czasu po pracy odreagować (około 2-3 razy w tygodniu) i wraca do domu lekko podchmielony albo podpalony że tak to ujmę. Doprowadza mnie to do szału. A Wy pozwalacie na coś takiego?
Ja wiem że od czasu do czasu to każdemu wolno się wyluzować ale bez przesady. Mamy dziecko które lada dzień zacznie rozumieć o co chodzi i brać przykład z tatusia. Już nie mówię o tym że przez te jego rozrywki nie mogę liczyć na jego pomoc, bo przecież nie dam mu dziecka pod opiekę...
Odpowiedzi
znam sporo dzieci jarających rodziców , wszystkie zdrowe i usmiechnięte ( pewnie od ziólka ) :)