W sumie to i tak i nie. Lenka nie lubi być przykrywana za to Olek bez kołdry nie zaśnie :) W nocy jak się rozkopie to jęczy. Zwija się w taki śmieszy kokon i tak śpi :) On chyba strasznie lubi swoją kołdrę, bo jak wstaje to siedzi w łóżeczku i trzyma ją w rączkach przytulając ją do twarzy :)
Mój Dawidek za nic nie daje się przykryć, jak tylko go przykryję od razu się odkopuje;)
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Nie ma szans na przyktycie nawet cieniutkim kocykiem. Całą noc spi odkryta
czekam za kazdym razem jak sie budzi w nocy, az porzadnie zasnie bo inaczej jeczy krzyczy i zlosliwie sie odkopuje i cos burczy pod nosem jakbym śmiała go wogole przykryc, azeby koldra nawet nie tknela jego malej stopki ;p...zaypia tylko odkryty niewiem dlaczego tak ma...a wcale tak goraco w domu niema ...jak mi sie uda go przykryc to tylko cieniutkim kocykiem, albo troszke grubszym jak jest zimniej, pod swoja koldrą zabardzo nie chce soac a pod nasza tymbardziej ;p chyba podal sie na tate...ani poduszki ani koldry...on po prostu najlepiej spi na kołdrze...glową w nogach..
Mój to zależy bo jak jest zły to się rozkopuje a jeśli wszystko ok to sam się przykrywa kołderką nawet przez sen zaciągnie ją sobie chociaż do pasa
Moj nie znosi koldry i kocykow, poki spi ze mna kontroluje jego 'przykrycie' zeby nie zmarzł ale jak wroci do swojego łóżeczka to bedzie trudno :/
oboje pod kołderką