bez majtek sobie nie wyobrazam, a stanik nosic musze...

Nie chodzi mi tutaj o bieliznę pończoszniczą (skarpetki, kolanówki, rajstopy, pończochy, podwiązki, paski do pończoch) tylko o klasykę-majteczki i staniczek:)
Pytam bo np. mój A. nie zawsze nosi bieliznę:)) ALe ja jestem zawsze "umundurowana"
bez majtek sobie nie wyobrazam, a stanik nosic musze...
cyce by mnie bolały :D
bez stanika:p luz bluzzzz xd
lubie do poznych godzin latac bez stanika ;D jak jeszcze nie mialam dziecka to lubilam chodzic nago po mieszkaniu gdy bylam sama oczywiscie ;)
bez majtek sobie nie wyobrazam , lecz bez stanika czasem luuuubię ;)
zdarza się czasem nie zakładać dolnej i górnej bielizny.... ostatnio był zonk, bo nie miałam, miałam obcisłą bluzeczkę i listonosz przyszedł, przed otwarciem drzwi spojrzałam w lusterko, a tam "antentki" nastawiona, co za wstyd, bo za późno na założenie czegoś.... nie szło ich nie zauważyć.... :D
bez stanika bardzo często :)ale majtki zawsze mam:)
Anulka hahaha pamiętam jak kiedyś przyszłaś na kurs bez stanika hahaha