Tak, z jednym i drugim. Zarówno ja jak i małż mamy astygmatyzm. To jest dziedziczne. Michał też ma..... Może nosić (i nosił) okulary, ale przymusu nie ma. Mlodszy Dominik ma więcej szczęścia. Przebadany, astygmatyzmu po nas nie odziedziczył, na okulary się nie zapowiada.
OKULISTY?
Kurde tak zawsze się zastanawiałam czy isć z moją? czy nie jest za mała na okulistę? Chociaż jak byłam w pierwszej ciąży, w przychodni było z 5 pań z noworodkami czekajacymi do okulisty..
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
Dominik miał rok gdy z nim poszłam, Michał trzy lata.
Poszłam sama z siebie, tak kontrolnie :)
Ja z moim nie byłam :)
ale z tego co wiem , to jak dzieci są wcześniakami to trzeba :)
Boni a jezeli moja mama ma to moja córka moze to odziedziczyć po babci ? chociaż w sumie u mnie tez to wykryto było... nosiłam okulary jak miałam 4 latka i zaklejali mi jedno oko bo niedowidziałam chyba bo juz nie bardzo pamietam ... i 7 lat miałam jak juz nie musiałam nosić... teraz to niby mam przymusowe noszenie okularow ale pier... to .;p he
Wiesz, nie zaszkodzi się przejść... Nie tylko wcześniaki chodzą jak widać. Jeżeli choć jedno z rodziców ma problem z oczami to uważam, że kontrolnie z dzieckiem warto do okulisty się wybrać
Boni dzięki .;*
Nie za ma co
Z Julią byłam też jak miała ok roku Oliwcia nie ma jeszcze roku ale też niedługo się znią wybiorę warto przebadać oczka to nic nie boli
Idziemy za tydzień, bo Miśka zezuje jednym okiem i pewnie okularki zapisze. ;/