juz od dawna nie...
Ja osobiscie raz w tygodniu bo to poprawia mi nastoj i laduje we mnie pozytywna energie...;)
Oczywiscie pytanie dotyczy dziewczyn po urodzeniu dziecka a nie w ciazy!!!!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
oczywiście nie w ciąży :p ale przed chodziłam ! :)
Hm, tez mam dylemat, bo nie wiem czy to pytanie skierowane jest do osob w ciazy czy nie. Przed ciaza chodzilam, w ciazy nie, ale po urodzeniu od czasu do czasu na pewno sie wybiore ;)
ogólnie dawno nie byłam, ale od czasu do czasu lubię doładować się "słoneczkiem"
Chodzę od czasu do czasu, bo mam bardzo jasną karnację. Teraz mam małą przerwę na ciążę. :P
Chodzę od czasu do czasu, bo mam bardzo jasną karnację. Teraz mam małą przerwę na ciążę. :P
JA chodzialam przed ciaza ipo tez bede;)
Nie chodzę bo nie lubię zapachu przypieczonej skóry :/ ... Po drugie jakoś sztuczna opalenizna do mnie nie przemawia.
W ciazy nie ,przed ciaza tak i to 3 razy w tygodniu .Jak urodze to tez bede chodzic :D
Kiedyś dawno temu sporadycznie odiwedzałam, ale bardzo rzadko. Teraz nie zamierzam. W marcu br. moja bliska koleżanka zmarła na czerniaka skóry - solarium było jej przekleństwem, uwielbiała się dogrzewać i raz w tygodniu musiała odwiedzić solarium, a niekiedy nawet częściej. Zostawiła malutkiego 4 letniego synka, wspaniałego męża - zmarła w wieku 28 lat, po 1,5 roku walki z chorobą. Nawet ciężko słowami opisać co przeżyliśmy. zbiórki pieniężne poprzez fundację i nie tylko zeby zdobyć 300 000 na lek ratujący życie, koncerty harytatywne.. . itp. Sama biegałam z puszkami po różnych instytucjach. Pieniążki udało się uzbierać ale niestety lek nie zadziałał w jej przypadku, może było po prostu już troszkę za poźno...Po co to piszę??? - dziewczyny jesteście młode, dopóki sama w moim środowisku i to tak bliskim nie doświadczyłam jakie skutki niesie za sobą opalanie w solarium nawet nie słuchałam tego o czym trąbią media i piszą gazety. Wydawało mi sie ze to bzdury, ze jak sie raz na jakiś czas pójdzie to nic się nie stanie. Pomimo tej pięknej opalenizny po latach wychodzi kupa zmarszczek na twarzy i ciele (znam osobiście takie osoby - wyglądają conajmniej 10 lat starzej niż mają w rzeczywistości), no i po co narażać się na tą straszną chorobę? Niby świadomość czerniaka skóry ma każdy ale nikt nie bierze pod uwagę tego ze to wlasnie mnie moze spotkać...