Witam wszystkie Mamusie-obecne jak i te przyszłe.Jestem w 36 tygodniu ciąży(dziś zaczęłam 36) i już nie mogę się doczekać porodu.Tak bardzo bym chciała mieć już Swoje Maleństwo przy sobie,że nie mogę, o niczym innym myśleć.Pojawia się taka tęsknota za Moim Syneczkiem,że gdy widzę zdjęcia Mam które już urodziły,nie mogę powstrzymać łez.Chciałabym już być w 39 tygodniu i zacząć odliczać dni do porodu.A tu jeszcze,czekanie.........
Poradźcie mi jak sobie z tym poradziłyście,czy też tak miałyście???
Pozdrawiam!!!
Odpowiedzi
Na to chyba nie ma zednego sposobu, ja miałam wrażenie że wszystkie kobiety już urodziły a ja nigdy nie urodze. ja byłam już miesiąc wcześniej spakowana do szpitala i robiłam wszystko by nie myśleć, nawet w dniu terminu pojechałam na zakupy, do ksiegowej i zus 25km od miejsca zamieszkania.a jak mi sie ktoś pytał na kiedy mam termin, a ja mu odpowiadałam na dziś to pukali sie w czoło, ze co ja tu wogóle robie.
powodzenia, Tobie zostało tylko 4tyg a mnie jeszcze 33 tak cie pociesze