Czy czekanie na "ten" dzień też Wam się dłużył? madziullla |
2010-03-02 11:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam wszystkie Mamusie-obecne jak i te przyszłe.Jestem w 36 tygodniu ciąży(dziś zaczęłam 36) i już nie mogę się doczekać porodu.Tak bardzo bym chciała mieć już Swoje Maleństwo przy sobie,że nie mogę, o niczym innym myśleć.Pojawia się taka tęsknota za Moim Syneczkiem,że gdy widzę zdjęcia Mam które już urodziły,nie mogę powstrzymać łez.Chciałabym już być w 39 tygodniu i zacząć odliczać dni do porodu.A tu jeszcze,czekanie.........
Poradźcie mi jak sobie z tym poradziłyście,czy też tak miałyście???
Pozdrawiam!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2010-03-02 11:45:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia85
strasznie!!! :)
(2010-03-02 11:53:02) cytuj
Mi również od dziś został równiutki miesiąc do porodu i czekam z utęsknieniem aż będę miała Moją malutką Kruszynkę przy sobie kiedy ją przytule;) Ten czas bardzo szybko leci,ale chyba ten ostatni miesiąc będzie się dłużył najbardziej;/
(2010-03-02 12:18:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja

Na to chyba nie ma zednego sposobu, ja miałam wrażenie że wszystkie kobiety już urodziły a ja nigdy nie urodze. ja byłam już miesiąc wcześniej spakowana do szpitala i robiłam wszystko by nie myśleć, nawet w dniu terminu pojechałam na zakupy, do ksiegowej i zus 25km od miejsca zamieszkania.a jak mi sie ktoś pytał na kiedy mam termin, a ja mu odpowiadałam na dziś to pukali sie w czoło, ze co ja tu wogóle robie.

powodzenia, Tobie zostało tylko 4tyg a mnie jeszcze 33 tak cie pociesze

(2010-03-02 12:19:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Wloklo sie jak flaaaki z olejem. Najlepiej przestac o tym myslec, tylko nie ma skutecznej metody ;) Trzeba sie czyms zajac, zalozyc jakis cel na ten czas. W sumie niby juz ciezko ze wszystkim, ale cos trzeba robic, by nie wariowac. A dni do terminu to dopiero sie wloka, jak pojedyncze zostaja... Najlepiej wykreslic te date z glowy :D i czekac az samo sie ruszy.
(2010-03-02 12:31:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia1502
to mi sie też dłużyło strasznie ale wierz mi że po terminie jest jeszcze gorzej .ja jestem już 4 dzień po terminie i to jest poprostu straszne każdy ból brzucha i sie zastanawiam czy to moje już obłęd poprostu no ale tego już sie chyba nie da zwalczyć i zostanie mi tak do puki naprawde cośą sie nie zacznie dziać
(2010-03-02 13:16:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
Mi też strasznie się dłuuuuuużył, a jeszcze młody urodził sie tydzien po terminie
(2010-03-02 13:52:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka
mi sie okropnie dluzylo czasami nie moglam wytrzymac
(2010-03-02 15:03:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
werma85
Kurcze ja mam 5 dni do terminu i nic u mnie sie nie dzieje..Tak mi sie dłuzy...Chciałabym w koncu miec to za soobą i zobaczyć moje malenstwo:) Czasem zdaje mi sie ze natura o mnie zapomniała:P Więc mysle, że kazdej z nas tak się dłuzy, szczegolnie jak siedzi tak jak ja w domu i czeka...
(2010-03-02 20:07:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilusia
Miałam dokładnie tak samo...Tym bardziej że lekarze powiedzieli mi że napewno nie donosze do końca więc od 35 tc ciąży budziłam się rano i zastanawiałam się czy to już dziś...W końcu urodziłam dzień po terminie.Dłużyło mi się najgorzej do czasu kiedy o tym myślałam,w końcu "dałam na wstrzymanie" i stwierdziłam,że będzie co ma być,dziecko wyjdzie wtedy kiedy będzie gotowe,no i od tamtej pory znacznie szybciej ten czas mi zleciał...

Podobne pytania