Pewnie, że tęsknie do swobody i nie uwierzę, że któraś z mam nie miałaby ochoty chociaż na chwilę odetchnąć. Ale nie zmienia to faktu, że za nic nie cofnęłabym czasu i że kocham córkę nad życie. :) Nie ma się co oszukiwać i idealizować - wychowywanie dziecka to nie sielanka i nie raz nie dwa można mieć dość. ;) Ile razy jak Mała jęczy i wymyśla cały dzień mam ochotę uciec z domu i tak jak kiedyś zająć się tylko sobą. :)
 
						
					
				 
            

 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
						 
             
						

 
            