Czy czujecie niepewność w związku na kocią łapę? monika80 |
2011-06-12 11:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Gdy sie kłócicie czy czujecie że niewiele potrzeba aby to się wszystko zakończyło?

TAGI

Czujecie

  

Czy

  

kocią

  

niepewność

  

związku

  

13

Odpowiedzi

(2011-06-12 11:29:44) cytuj
Tak często tak mam szczególnie jak pokłocimy się ostro. Ale to chyba normalne jest:)
(2011-06-12 11:29:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Z jego strony, nie, nie czuje ze moglby odejsc, nie czuje sie niepewna.
Jak juz, predzej ja bym odeszla, w klotni o tym mysle, ale nie wiem czy to przez brak slubu.
(2011-06-12 11:30:32) cytuj
myślę, że w każdym związku są kłótnie, nawet najmniejsze ale są. Moje zdanie jest krótkie jeżeli dwie osoby naprawdę się kochają, to nic ani nikt nie jest w stanie ich rozdzielić ;)

i u nas tak właśnie jest ;)
(2011-06-12 12:30:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3
a moim zdaniem tu nie ma znaczenia czy zyje sie na kocia lape czy w zwiazku malzenskim...odejsc mozna zawsze tylko po slubie jest z tym wiecej problemow...
(2011-06-12 13:04:28) cytuj
Stwierdzenie "na kocia lape"to takie starodawne i jak to slysze to wyobrazaja mi sie dewotki, osoby ze starej daty!Dla mnie to raczej partnerstwo.Zgadzam sie z moja poprzedniczka w zupelnosci.Zwiazek malzenski nie chroni nas od tego aby zwinac manatki i odejsc.Zadna dla mnie roznica.Pozdrawiam
(2011-06-12 13:21:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
nie,nie czuje sie niepewnie...myslisz ze jakis papier czy formalnosc zatrzyma partnera przy Tobie???zobacz sama ile jest rozwodow...jesli kogos kocham i chcem dzielic moje zycie to dla mnie slub to czysta formalnosc,jakby dopelnienie a jesli nie chcem to jak juz napisalam nic mnie nie zatrzyma
(2011-06-12 13:36:04 - edytowano 2011-06-12 13:37:56) cytuj
Z jego strony, nie, nie czuje ze moglby odejsc, nie czuje sie niepewna.
Jak juz, predzej ja bym odeszla, w klotni o tym mysle, ale nie wiem czy to przez brak slubu.u mnie podobnie

poza tym co tak naprawde zmienia ślub? wtedy związek jest formalny i co? nie można już odejść?? można wystarczy spojrzeć na statystyki, z roku na rok jest coraz więcej rozwodów. Ślub nie jest gwarancja
(2011-06-12 14:20:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
ja wprawdzie jestem po slubie...ale równy rok....a wczesniej mieszkalismy(bylismy)razem przez kilka lat....nie czułam sie w żadnym stopniu zagrozona super sie dogadujemy....i ufamy sobie....
(2011-06-12 17:26:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89
a moim zdaniem tu nie ma znaczenia czy zyje sie na kocia lape czy w zwiazku malzenskim...odejsc mozna zawsze tylko po slubie jest z tym wiecej problemow...
Dokładnie mam takie same zdanie.
(2011-06-12 17:30:43) cytuj
Tak dla żartu to Wam powiem, że nic tak nie wiąże ludzi jak kredyt hipoteczny ;) Hehe, mimo że śmieszne pewnie coś w tym jest. Jeżeli chodzi natomiast o związek zalegalizowany czy nie, to myślę, że papier nie stanowi żadnej różnicy. Tak samo pewnie czułam się przed ślubem jak i po. No a teraz ten kredyt to już po grób ;)

Podobne pytania