Mój ma 13 miesięcy i NIGDY nie jadł parówki, i jeszcze dłuuuugo jeść nie będzie - dopóki go dziadki p[o kryjomu nie poczestują.

no właśnie też mi się wyjade że to najgrosze świnstwo

Nawet twe rzekome 93% miesa  z szynki :D Już widze te mielone zżynki od szynek... FUJ..

to jest smieciowa mielonka... niewiem kiedy podam swojej Amelce.. 

no właśnie, nieraz mam wrażenie, że ludzie w ogóle nie myślą ! Nie wiecz czy ludzie to robią z głupoty czy chcą oszczędzać na jedzeniu dla dziecka

W parówkach są takie smieci że szok, ja sama juz kupę czasu nie jem parówek.

zapewne chodzi o mnie,hehe.

już nie przesadzajcie..  we wszystkim teraz jest tyle chemii i innych świństw,aa czepiacie się parówek. Moim zdaniem powinno się kupować parówki drobiowe teee najlepsze i patrzac naa wysoką cenę. 

Poza tym... Mała nie jadła parówki tylko ja lizała. Miała taaką radoche,bardzo się cieszyła. 

Parówki lubi, jada sobie od czasu do czasu teraz, ale był czas że codziennie chętnie by podgryzł parówę na śniadanie czy podwieczorek. Ja podałam jak miał ponad rok. No i lubi się na nich uczyć kroić i jeść widelcem sam ;)

ok zgodze się jak dziecko ma rok może ciut mniej, ale dla 5 miesiecznego dziecka to chyba jednak lekka przesada.