a ja zawsze straam się dbać o higienę, komukolwiek gotuję. I jak pomyslę, czasem ze ktos tak moze robić i mi podaje potem coś do jedzenia...to wolę myśleć, ze tak nie robił, bo inaczej "jedzenie mi rośnie w buzi" :)
to zdarza Ci się oblizywać przy tym sztućce, które za chwile znowu wkładasz do potrawy? Np. nóż podczas krojenia, próbowanie łyżką i za chwilę jej używanie albo zwyczajne oblizywanie palców, którymi potem dotykasz jedzenia?
można anonimowo:)
JURY CZEKA NA WASZE ODPOWIEDZI o_O
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
nie brzydzę sie jeść, zresztą,,,,chyba nigdy po nim nie jadłam obiadu:) jak coś to pijemy z tej samej butelki, ale w kuchni mam ogólnie taki nawyk czystości, obojetnie dla kogo gotuję. Nauczyła mnie tego mama, babcia...
Jak gotuję dla większej ilości osób, to uważam na takie sprawy. Ale jak robię coś dla siebie czy M, to ... Pff ... :))) Kto by się przejmował.
Tak :) I przyznaje się do tego bez bica, zawsze próbuje tą samą łyżką, widelcem co mieszam :)
Nawet jak gotuję czasami tylko dla siebie to tak nie robię, jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, po prostu nie :)
Tak, ale zawsze się za to karcę :P Bo wiem, że to mega nie higieniczne:P
fuj, robiąc jedzenie ręce myje 30 razy, a jak wiem, że ktoś tak robi to nic u niego nie zjem, nawet herbaty nie ruszę ;p ale ja brzydzę się większości ludzi...