zdecydowałabyś się na kolejne dziecko, mając 4 synów ? :-)
Pytanie z życia wzięte , moja kuzynka ma 4 synów, po 3 chłopakach zdecydowała się na czwarte tylko dlatego, że miała nadzieję, że to będzie dziewczynka , jednak nie, ale mówi , że się nie poddaje :D
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Mam dwóch synów. Jeżeli trzecie dziecko też będzie płci męskiej to nie będę starać się o czwarte.
Nie te czasy chyba z meżem byśmy musieli zarabiać po 10 tys :D
Przede wszystkim to nie zdecydowałabym sie na 4 dzieci :)
Przeraża mnie slowo "posiadanie" w stosunku dzieci - posiadam dom, samochód, ale dziecko? Nawet psa nie posiadam.
Na prawdę bardzo ciężko mi powiedziec ;) Zależy jak mocna byla by to potrzeba (główie), stan finansowy, mieszkaniowy itd..
Wiesz, ja zawsze marzyłam o synu, kiedyś marzyłam, zanim jeszcze w ogóle zamierzałam zajśc w ciążę :P Rzeczywistośc okazała się byc inną, ale czuję się w tym spełniona. Chociaż jak bym się tak w tym zagłębiła, to może jeszcze kiedyś zaplanuję dziecko (chyba, że los na wyprzedzi i zrobi to za nas), nie zarzekam się.
Gdybym miała silną potrzebę, to tak sobie kiedyś mówiłam, że tak na prawdę do 4 razy sztuka i tyle razy bym "próbowała", jeśli i 4 dziecko byłoby tej samej płci, to 5bym sobie raczej "darowała" :D
Chociaż znam autentyczny przypadek bliskiej mojej rodzinie dawnej sąsiadki, która miała 4 synów i 5 córeczkę :)