No właśnie on mi robił ponoć od kolegi z konta, bo miał tylko gotówkę, a nie na koncie pieniądze. U mnie ostatnie księgowanie jest o 17.30. ;/

Czy jest możliwe, żeby tak długo szedł przelew nawet między różnymi bankami? Bo wydaje mi się, że szanowny Pan Tata Misi ściemnia po prostu, że przelał kasę. ;/ Ostatnio jego mama mi zrobiła przelew i z DE przyszedł w półtorej dnia, a on niby wczoraj o 20 przelewał, jest prawie cała dobra później, a na koncie nie mam nic. Więc stwierdziłam, że zapytam zanim mu napiszę smsa z "miłymi pozdrowieniami" :) Może ktoś tu się zna. :)
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
No właśnie on mi robił ponoć od kolegi z konta, bo miał tylko gotówkę, a nie na koncie pieniądze. U mnie ostatnie księgowanie jest o 17.30. ;/
Sprawdziłam sobie na tej stronce od Ciebie Kamilko i z każdego banku mi wyszło, że powinnam mieć o 13stej kasę.
Slonko, jesli przelal o 20.00, to od niego z banku wyszedl poranna sesja, najwcześniej o 8.30, wiec Ty pieniądze powinnaś dostać najwcześniej o 16.30 dzisiejszego dnia, albo jutro do południa najpóźniej ;)
Ale wg mojego bankowego doświadczenia kase powinnaś mieć dziś.
Ja robiłam przelew z konta męża (bank spółdzielczy) na swoje (mbank) w środę o 16 30 i w czwartek o 11 pieniądze miałam już na koncie... Wg mnie pieniądze powinnaś mieć dzisiaj na koncie...
do jutra możesz je dostać... wiesz że nasz bank to cudny taki jest :D bo jak przelał wieczorem to dopiero rano poszły
miałam na myśli kolejny dzień roboczy, rzecz jasna ;)
mi raz przelew lecial z jednego konta na drugie prawie 3 dni. wiec wszystko mozliwe.