2013-01-30 16:02
|
Od poniedziałku nic nie mogę przełknąć, cały czas wymiotuje (przy czym od początku ciąży tego nie miałam), nie przechodzi mi przez gardło nawet woda niegazowana. Boję się o zdrowie maleństwa, wczoraj zaczęłam wymiotować żółcią i bardzo mnie to zaniepokoiło. Co z tym zrobić?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to bym przetrwała, możesz mi wierzyć.
Sposobu dobrego na to nie ma bo samo przejdzie,ale kupiłam sobie herbatkę Imbirową bo jest na mdłości dobra i robiłam z 2 saszetek ,tez jadłam banany no i wpychałam po prostu na siłę jedzenie i picie aby dostarczyć czegokolwiek maleństwu i sobie
Coś musisz jeść i pić aby nie paść z głodu a w najgorszym wypadku aby twój ginekolog na szpital Cię nie wysłał bo moja koleżanka właśnie przez to leżała ;/
Pozdrawiam ciepło i życzę aby szybko Ci przeszło
nie nazwałabym tego porannymi mdłościami :)
to bym przetrwała, możesz mi wierzyć.
Ja przez większość ciąży wymiotowałam żółcią, bo już nie było czym, potem nawet żółcią z krwią. Musiałam pić siemię lniane osłonowo na przewód pokarmowy bo był mocno podrażniony i w sumie nic więcej nie mogłam z tym zrobić. W pierwszym trymestrze wbrew pozorom było wszystko ok, zaczęło się dopiero od drugiego i trwało z przerwami przez całą ciążę.
to bym przetrwała, możesz mi wierzyć.