kiedy wracacie do pracy lub czy szukacie już pracy ( o ile nie macie) mając na myśli : "No heloł, tak długo zamierzasz siedzieć z dzieckiem i nie pracować, nie oddasz opiekunce lub do żłobka" ?
planem moim i męża jest pozostanie z córką tak długo, aż nie wyrośnie z pieluch żeby mogla pojsc do przedszkola, a juz slyszalam od siostry i taty własnie takie pytania...
Tak słyszałąm ale na razie nie planuje z moim B. ustalilismy że jak młoda skończy 3 lata to zaczne się rozglądać za pracą jak ją bd mogli oddać do przedszkola.. Poza tym u mnie żłobka zazwyczaj przepełnione a w obce ręce się boje oddać
tofinka ale ja tu nie mowie o osobach ktore nie maja wyjscia. Przeciez to oczywiste, ze jak nie idzie inaczej to musza dac dzieci o zlobka/przedszkola.
Nie mowie, ze takie osoby postapily zle.
na szczescie ja ten wybor mam i napisalam jak to jest u mnie.
wracam do pracy w lipcu. Synek będzie miał 6 miesięcy. Zmusza mnie do tego sytuacja życiowa. Gdybym mogła posiedziałbym z nim przez rok.
mi w lipcu br konczy sie urlop wychowawczy i raczej wracam do pracy .. na wakacje moj Synek jedzie do moich rodzicow pozniej zostaje z Nim moja siostra i bedzie dostawac kase bo poswiecac bedzie swoj czas :) juz sie zgodzila na to :P a do przedszkola dam Synka jak nauczy sie dobrze mowic i nie bedzie chodzic w pieluchach.. a szwagierka sie ostatnio mnie pytala ( przebywa w belgii ) czy zapisalam Synka do przedszkola a jak napisalam ze nie to sie wielce zdziwila i pytala z kim go zostawie jak wroce do pracy ;/ troszke sie zdenerwowalam bo ja sie nie wtracam gdzie ona posle swoje dzieci do przedszkola czy tutaj w Polsce czy w Belgii.. i na tym temat sie skonczyl.. a z drugiej strony wole zostawic go z zaufana osba niz dac do przedszkola i bede caly czas myslec czy mu sie krzywda nie dzieje ( roznie to bywa ostatnio.. w tv mowili rowniez ) ..
