(2015-07-31 15:00)
zgłoś nadużycie
Miałam jak Hania była mniejsza, jakoś udawało mi sie ogarnąc. Teraz już stwierdziłam, że posprzątam generalnie jak się wyprowadzi.
Miałam jak Hania była mniejsza, jakoś udawało mi sie ogarnąc. Teraz już stwierdziłam, że posprzątam generalnie jak się wyprowadzi.
hahaha dobre :D a ja mam i nie mam, nie lubie jak jest brudno, ale czasami poprostu odpuszczam, wiec chyba jednak obsesji nie mam :D
Kiedys tak, ale potem miałam z tym straszny problem i jak wyluzował to juz w normie, mam swoje jazdy na punkcie np czystej toalety ale już nie sprzatam wszystkiego na błysk codziennie jak kiedyś, teraz po poratu robie jak mam ochote i czas.