Nie, ale i tak sie dowie więc poczuje sie oszukana. Myśle że by Cie nie przyjeła poniewaz potem bedzie miała problem żeby znów szukac kogoś na maciezyński i wychowaczy. Chcesz być uczciwa to powiedz, ale zaznacz że chcesz pracować puki bedziesz mogła(okres próbny)..Tak czy siak wyjdziesz na nie wporządku wg niej i ona sobie pomyśli że chodzi Ci tylko o kase w pożniejszym czasie jak zatrudni Cie na stałe po okresie próbnym, ja bym tak to odebrała więc pewnie bym powiedziała, a jak chcesz to nie mów, ale gwarantuję Ci mega aferę jak tak ja oszukasz bo za 9 miesiecy i tak jej powiesz i po maciezyńskim watpie czy chciałby takiego pracownika..
Za kilka dni zaczynam nową pracę. Szefowa wspominała o umowie na okres próbny na 3 miesiące. Boję się, że jak jej powie to nie będzie chciała zatrudnić mnie później.
Mam obowiązek poinformować pracodawcę?
Nie jest to ciężka praca fizyczna, ani w trudnych warunkach.
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Finjenta, jakie nieprzyjemności z tego będą?
Ja bym nie mówiła i na Twoim miejscu pracowała tak długo dopóki by mi na to zdrowie pozwalało.
Który to tydz/mc? W pytaniu jest, że 5tydz. Do 12tyg dość często zdarzają się poronienia. A jak niedaj Boże tak się stanie, to nie będziesz miała pracy, bo na 99% jak powiesz o ciąży to Cię nie przyjmie.
Szczerze mówiąc nie ma co patrzeć na pracodawce, tylko na siebie!
Pracowałam, dopóki lekarz nie stwierdził, że mam iść na chorobowe. Będąc na chorobowym troche się porypało w pracy i na prośbę pracodawcy wróciłam na mc do pracy, zeby przeszkolić nowego pracownika, mimo, że i tak musiałam dzwigać, siedzieć bez przerwy przy komputerze itp.. Po macierzyńskim poszłam na wychowawczym, bo nastały "cięzkie czasy" i powiedzieli żebym odchowała sobie dziecko, bo wiadomo choroby itp..., w trakcie chodziłam "dorywczo" jak trzeba było... ii co ? Teraz wracam i dostanę wypowiedzenie....
Wiec wyszło na to, że jak byłam potrzebna to wiedzieli gdzie dzwonić, a jak nie to dowidzenia ...
Nie każdy pracodawca jest taki sam, ale prawda jest taka, że w większości przypadków i to jeszcze w małych miastach kobieta / kobieta z dziećmi = problem.
Jak pójdzie na zwolnienie to pracodawca będzie płacił tylko 30dni, reszte czasu płaci ZUS.
A praca nie jest ciężka, więc pewnie onomatopeja będzie chciala pracować jak najdłużej.
nie powiedzialabym, nie wiadomo co to bedzie za 3mce , poza tym bardzo wiele kobiet nie ma pojecia w 5tym tygodniu ciazy , ze w niej sa ;)
Obowiązku nie masz, ale chcąc pracowac w tym samym miejscu po porodzie to jednak powinnaś być szczera z pracodawcą.