ogromną mialam az kupilaqm lecha free, karmi nienawidze bleee...czasem wypije pare lykow zwyklego dla smaku ...ale tak naprawde dla smaku.i winko czasem..nawet lampki calej albo szklanki bym nie wypila..mialabym wyrzuty ;p
Czy majac ochote w ciazy na piwko wypilybyscie je
(jedno przez cala ciaze np.)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 20.
osz fak, odpowiedzialam na glowne pytanie a nie to pod spodem:/ TAK- mialam ochote nie raz, NIE-nie napilabym sie w ciazy.
Nie wiem jak można wypić piwo w ciąży mając nawet wielką ochote na nie? Przecież alkohol jest zakazany całkowicie. Trzeba myśleć troche o dziecku które nosi się pod sercem a nie o swoich zachciankach. A bez piwa te kilka miesięcy moża wytrzymać. Przepraszam, ale denerwują mnie takie sytuacje.
Iza231087, ja np. mam mala ilosc krwinek czerwonych i musze wypic 3 lyki wina dziennie
w piwko ktore ma 2.7 alk. i wypije z niego jedna szklane dziecku nie zaszkodzi takie jest moje zdanie
Matki ktore chleja codziennie,pala itd. rodza zdrowe dzieci
a to ze ja wypije jedna szklanke piwna nieznaczy ze nie mysle o swoim dziecku !!!
Ewalina mi nie chodzi o matki które chleją codziennie i palą bo to już jest patologia i takie osoby nie powinny wogóle mieć dzieci. Przepraszam ale takie jest moje zdanie oraz wielu lekarzy- alkohol nawet w małych ilościach szkodzi dziecku. I wątpie w to żeby normalny, wykształcony lekarz ginekolog pozwolił ci pić piwo nawet w najmniejszych ilościach oraz wino na polepszenie wyników krwi- są na to inne sposoby.
skoro inne sposoby jak jedzenie burakow itd. nie pomaga wiec jest tez wino
a co do mojego lekarza jest profesorem jednym z najlepszych w moim miescie
Ochota jest ale przez gardło by mi nie przeszło piwo, jedno niskoalkoholowe by moze i nie zaszkodziło ale ja i tak wole nie ryzykowac ...
No kazdy ma swoje zdanie ;)
ja wypilam sobie jedna szklaneczke Reddsa i mi przeszedl apetyt
Inne sposoby - tabletki które przepisuje ginekolog, który wie co nie zagraża dziecku. Oczywiście nie ujmuje twojemu lekarzowi, bo wiem że jeśli jest on jednym z najlepszych profesorów to nawet nie wie że to piwko i winko sobie popijasz. Ok koniec tematu bo to do niczego nie prowadzi.
Tak mysle ze warto zakonczyc ten temat. bo kazda matka sama odpowiada za to co robi ;)
Ja naszczescie nie musze wina juz pic bo krwinki sie poprawily