W pierwszej na początku drugiego trymastru i ciągnęło się to za mną do końca, choć później już bardziej to starałam się kontrolować. Teraz się szybko wzruszam i szybko się złoszę, ale ogólnie jest lepiej :)
2015-09-09 09:28
|
Raz się śmiałyście do łez, raz wyłyście jak bóbr ?
Kiedy to się u Was zaczęło ? Początek ciąży, czy raczej już w bardziej zaawansowanej ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
(2015-09-09 09:32)
zgłoś nadużycie
(2015-09-09 09:39)
zgłoś nadużycie
Raczej od połowy się zaczeło ale byłam nerwus ze szok i płaczka niemiłosierna Az sie dziwie ze nie dostałam pozwu rozwodowego bo byłam czepialska i okropna. oj mąz to cierpliwy człowiek
(2015-09-09 09:41)
zgłoś nadużycie
kamciocik - u mnie było identycznie, rozwód nawet sama chciałam brać kilka razy :D
(2015-09-09 09:43)
zgłoś nadużycie
Narkoza cieszę się ze nie byłam sama
(2015-09-09 09:47)
zgłoś nadużycie
(2015-09-09 09:47)
zgłoś nadużycie
natitalka - aż się kawą zakrztusiłam :D
(2015-09-09 10:02)
zgłoś nadużycie
łatwiej mnie teraz wcoorvic ;) ale żeby tak od razu z płaczu do śmiechu przechodzić to nie ;)
(2015-09-09 10:02)
zgłoś nadużycie
(2015-09-09 10:32)
zgłoś nadużycie
(2015-09-09 10:57)
zgłoś nadużycie