Oczywiście, że może. U mojej siostry jej rodzice są chrzestnymi starszej córy:)
Bo ja nie mam kogo wziąć na chrzestną, i nie wiem co robić, bo kuzynki nie mają bierzmowania i sobie raczej nie załatwią, a już najwyższa pora żeby uprzedzić kogoś bo chcemy chrzcić w kwietniu jakoś.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
Dla mnie bezsensu.
Móc pewnie może, ale jest to zupełnie pozbawione sensu. Nie masz bliskiej przyjaciółki, koleżanki, to już było by lepsze?
pewnie i może ale dla mnie jak u koleżanki wyżej- to bez sensu.
a dlaczego bez sensu? rodzice chrzestni mają za zadanie wychować dziecko w wierze, a co babcia nie może?
Ja uważam że lepiej wziąć mamę która jest dobrym człowiekiem niż szukać na siłe po koleżankach które mogą okazać się fałszywe
Tu gdzie ja mieszkam-we Wloszech na Kalabrii prawie zawsze dziadkowie sa chrzestnymi-taka tradycja. Mozna, choc jak dla mnie to troche bez sensu bo chrzestni to (przynajmniej tak powinno byc) osoby, ktore zaqjma sie Twoim dzieckiem gdyby Ciebie zabraklo. Z reguly w takim przypadku rzeczywiscie dzieckiem zajmuja sie dziadkowie, ja jednak jestem zdania, ze chrzestni powinni byc jednak mlodymi osobami.
na chrzestna bierze sie osobe kyora bedzie przykladem dla dziecka....moja kolezanka jest chrzestna swojej 17 lat mlodszej siostry i nikt nic nie mowil. a rodzine maja spora.
Jak dobrze ze moja tesciowa o tym nie widziala bo pewnie by sie wjebala na chrzestna
Bez sensu pod tym względem, że raczej szuka się, za przeproszeniem, młodszych ludzi:) ale jeżeli ktoś chce to zrobić tylko symbolicznie to czemu nie? U mnie też męża brat jest chrzestnym dwojga moich dzieci:) też ma swoje lata, ale szczerze to tak chciałam i wiem, że gdyby coś nam sie stało, on z żoną przygarnie całą moją trójkę:) najważniejsze by był to dobry człowiek. Mojego starszego syna trzymała do chrztu moja koleżanka, kontakt nam sie urwał... i tyle, że jest gdzieś tam...