czasami ale nie jest tak ze bez tego nie posłucha :)

1. nie,moje dziecko i bez tego poslucha |
2. nie, wystarczy podniesiony glos |
3. tak, inaczej nie poslucha |
4. inna odp. jaka? |
czasami ale nie jest tak ze bez tego nie posłucha :)
Ostatnio pierwszy raz się zdarzyło, gdy ubierając Jej pampersa kopnęła mnie w brzuch :( podniesiony głos nie wystarczył, bo chciała jeszcze raz to zrobic, śmiejąc się przy tym. Dlatego na Nią krzyknęłam, a potem wytłumaczyłam o co chodzi i dlaczego nie może tego robic. Odpowiedziała standarowo "tak" i poszła dalej..
Czasami musze czasami nie musze, a nawet czasami krzyknąć to mało powiedziane - musze otworzyc paszcze smoka i drzec ryja dobre 5 minut tak żeby młodemu grzywke zawiewalo :P
jak u kalli, z tym że ja rozdrta jestem i ciągle dre morde...
zdarza się ze muszę podnieśc głos, ale i tak nie słucha :D może jeszcze nie rozumie, albo udaje...
jak 8karo8 :D
karo i jola, udaja na bank ;D takie dzieci doskonale juz rozumieja jak im czegos nie wolno :))