Ojciec mojego syna ma odebrane prawa rodzicielskie i wogule nie zalerzało mu na dziecku nawet jak zaszłam w ciaze chciał zebym usuneła taki jeb***cwe***Ma odebrane prawa rodziecielski poznałam innego mezczyzne wzielismy slub i dał mojemu synowi nazwisko i wychowuje go jak syna;-)
ojcu, ktory zachowal sie wobec was jak skurwysyn tzn. zdradzal was i chcial zebyscie dokonaly aborcji, ale wiecie, ze teraz mu baardzo zalezy na dziecku i dziecko zreszta tez jest z nim zwiazane? Pytam bo byla mojego bylego poprosila mnie o zeznawanie w sprawie o odebranie mu praw rodzicielskich... zebym zeznala, ze on mnie z nia zdradzil i ze ona zaszla w ciaze, a on nie chcial zeby urodzila... z tym, ze ja generalnie jestem przeciwko odbieraniu rodzicom dzieci, a tym bardziej, ze wiem, ze temu facetowi na dziecku zalezy... nie chce byc z nia, ale z dzieckiem chcialby miec kontakt
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Jak slysze o takich kobietach to mam ochote po gebie jej natrzaskać ... mama na tatusia sie obraziła to dziecku ojca zabierze .... niech sie idzie leczyc ta twoja kumpela ...
taka jest prawda,suka nie da pies nie wezmie tyle.
roslina28
A co ma piernik do wiatraka? Bardzo dojrzała ta Twoja kumpela! Co mają jej stosunki z partnerem do praw rodzicielskich ?! Co za chore podejście!
Mój 1 mąż mnie zdradzał i co i pstro. Majka ma tatę, jak dosrośnie sama zadecyduje czy chce z nim kontakt utrzymywać, znaczy już decyduje bo ma 15 lat prawie.
Ja bym się nie wtrącała na Twoim miejscu.To ich życie,ich problemy... :) skoro dziecko kocha Tatę i mają ze sobą swietny kontakt.To gratuluje Matce inteligencjii skoro swoje relacje z facetem przekłada na szczęście dziecka.A to ono jest najważniejsze.
Znam takiego jednego co ma dzidziusia z byłą ... gdy zrywali ze sobą obustronnie okazało się że jest w ciąży.... On laski nie trawi lekko mówiąc... a Dzidzia jest jego oczkiem w głowie ... czasami tak jest :D jesli facetowi zależy na dzieciaku to nie ma co się upierać przy odebraniu praw... po co maluchowi życie marnować Tata jest jeden żadnych wujków itp. jak dla mnie. Syn jest dla niego najważniejszy i nic sie nie liczy tym bardziej spory z byłą. Lepiej tak gdyby olał sytuacje . Ja wychowałam sie bez Ojcą w wieku 6lat rodzice sie rozwiedli .... wiec co to znaczy dla dziecka . pozdrawiam:*