1 raz wyszlam z mezem i znajomymi gdy maly mial 3tyg. Cóż zlego mu było jak był u babci i mial mleczko odciągnięte:)

1 raz wyszlam z mezem i znajomymi gdy maly mial 3tyg. Cóż zlego mu było jak był u babci i mial mleczko odciągnięte:)
Tak zostawiam ją, jak jade do szkoły... A ostatnio byłam z A. w Poznaniu a mama z mała ;D
Tak, ale wychodzimy sobie na spacerki z mężem i na zakupy do hipermarketów :)
to zalezy, po zakupy tak ale na jakies dżambo bambo to niet ale z drugiej strony nikomu nie ufam na tyle zeby ja zostawic taka mala na noc
No jak nie ?? Mojego syna zostawialismy np w niedziele u mojej mamy . Dzien w dzien z dzieckiem az dorosnie mozna sfiksowac , konieczny jest odpoczynek od malca .
Byłam raz :) na panieńskim mojej przyszłej Bratowej :D
nie ale czesto zostawiam z mezem i wychodze sama
Tak ale dopiero jak mała skończyła rok
Wyszłąm tylko na uczelnie na zaliczenie, dla przyjemności nigdy:P