Czy paliłyście papierosy w czasie ciąży? jak nie to jak się powstrzymałyście od palenia? patrycjao25 |
2011-11-11 12:17
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

33

Odpowiedzi

(2011-11-11 13:58:31) cytuj
kamila powiem Ci tak:to pytanie jest bardzo kontrowersyjne, duzo razy bylo poruszane tutaj i za kazdym razem robila sie awantura.
A to, ze nikt tutaj nie umie sie przyznac, ze palil w ciazy to dopiero swiadczy o nieodpowiedzialnosci.
(2011-11-11 14:44:19) cytuj
ja paliłam do 20 tygodnia. Ale mam dobrą i sprawdzoną metodę na rzucenie palenia,przynajmniej na jakiś okres;) Kto chce, niech się śmieje,proszę bardzo. Wpiszcie sobie w google Zakopane Górka i poczytajcie o Kaplicy Ślubowań. Ja juz drugi raz tam byłam, pierwszym razem dla próby przysięgałam na miesiąc na początku roku, okazało się że wcale nawet o fajkach nie myślałam. A że nie mieszkam w Pl, podpiska się skończyła i zaczęłam palić,więc czekałam do następnego urlopu w PL. Dokładnie 1.10 podpisałam na rok ;) nawet dla swojego synka nie potrafiłam rzucić, paliłam i płakałam że go truję. Ale ta kaplica ślubowań jest warta polecenia. kto raz przysięgnie, będzie wiedział o czym mowa, a kto nigdy nie był niech się nie wypowiada;)
(2011-11-11 15:16:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamila19
kamila powiem Ci tak:to pytanie jest bardzo kontrowersyjne, duzo razy bylo poruszane tutaj i za kazdym razem robila sie awantura.
A to, ze nikt tutaj nie umie sie przyznac, ze palil w ciazy to dopiero swiadczy o nieodpowiedzialnosci.
No cóż trudno! ;] Ja mam tak, że jeżeli będę chciała to sobie zapalę a jeżeli nie to nie. :) Szczerze to jeszcze gorzej jest rzucić w ciąży bo kobieta robi się nerwowa a wiadomo nerwy nie są dobre dla dziecka :)! Panie które są tego zdania, że tylko ciąża i już rzucają papierosy prawdopodobnie nigdy nie były w nałogu ;].
(2011-11-11 15:26:11) cytuj
Kamila nie można powiedzieć że 'tylko' ciąża i już rzucają palenie!! Prawdopodobnie jesteś baaardzo młoda skoro tak piszesz,bo dla większości kobiet to AŻ Ciąża!!!. Ja mam 26 paliłam od podstawówki, nawet nie wiem od której klasy, zaczęłam duuużo za wcześnie i nie ma się czym chwalić,ale 'naście; lat paliłam napewno. Mam gdzies że mnie ktoś skrytykuje,ale jestem na tyle dorosła, że mam odwagę napisać prawdę. Do 20 tygodnia paiłam, bo nie potrafiłam rzucić nawet dla własnego dziecka i wcale nie mam silnej woli! Zapraszam do Zakopca na przysięgę, nikt kto jest wierzący jej nie złamie, bo przysięgę składa się Bogu, przed ołtarzem. Skoro najwięksi alkoholicy potrafią przestać pić, to i palacz może przestać palić, proste;)
(2011-11-11 15:34:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamila19
Kamila nie można powiedzieć że 'tylko' ciąża i już rzucają palenie!! Prawdopodobnie jesteś baaardzo młoda skoro tak piszesz,bo dla większości kobiet to AŻ Ciąża!!!. Ja mam 26 paliłam od podstawówki, nawet nie wiem od której klasy, zaczęłam duuużo za wcześnie i nie ma się czym chwalić,ale 'naście; lat paliłam napewno. Mam gdzies że mnie ktoś skrytykuje,ale jestem na tyle dorosła, że mam odwagę napisać prawdę. Do 20 tygodnia paiłam, bo nie potrafiłam rzucić nawet dla własnego dziecka i wcale nie mam silnej woli! Zapraszam do Zakopca na przysięgę, nikt kto jest wierzący jej nie złamie, bo przysięgę składa się Bogu, przed ołtarzem. Skoro najwięksi alkoholicy potrafią przestać pić, to i palacz może przestać palić, proste;)
Wiem, rozumiem! dla mnie to też AŻ CIĄŻA! ale jakoś tak po prostu sformułowałam to zdanie :).Chodziło mi, że ''TYLKO COŚ I JUŻ KTOŚ RZUCA PALENIE''. Jestem młoda :) Ale Ty też nie jesteś stara. Pozdrawiam!
(2011-11-11 15:36:58) cytuj
a, jeszcze jedno, jak już się tak rozpisałam, chcecie, to krytykujcie mnie do woli;) Nie żebym była jakaś nawiedzona na punkcie Kościoła bo tak nie jest. Do Kościoła chodzę np. na Boże Narodzenie lub jak jest jakaś inna okazja, np chrzest bratanicy, więc baardzo rzadko, bo poprostu Księża działają mi na nerwy!!! A wiarę mam w sercu, poprostu;) Ale to tak jakbym zaraz po własnym ślubie zdradziła męża[przysięga jest równoznaczna];) też składana Bogu i przed ołtarzem;) wiem po sobie że to działa i zachęcam wszystkich którzy nie mają silnej woli, żeby mogli się przekonać sami na sobie!
(2011-11-11 15:43:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85
ja paliłam 8 lat kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży automatycznie rzuciłam papierosy nawet mnie do nich nie ciągneło liczy się tylko zdrowie mojego maleństwa i o nim myślę przede wszystkim. trzeba sobie zadać jedno podstawowe pytanie czy chce się robić krzywdę swojemu dziecku ... ja nie chce truć maleństwa i nie pozwole żeby rządził mną nałóg ... pozdrawiam
(2011-11-11 16:43:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
przez pierwsze 5 tygodni palilam normalnie bo nie wiedzialam o ciazy.Jak sie dowiedzialam automatycznie ograniczylam bo palilam koszmarnie duzo, redukcja o polowe.Nalog jest potworny i nie wiem jak by to wygladalo w moim przypadku ale w 8tygodniu bylo to juz max 5papierosow, a kilka dni pozniej dziecko dalo mi do zrozumienia,ze nie moge palic i kazdy papieros konczyl sie wymiotem. Nie chec byla tak ogromna,ze sam widok papierosa mnie odstraszal i mdlil.Wiec od okolo 9/10tc nie palilam sila rzeczy w ogole i przez cala ciaze nie bylam w stanie patrzec na papierosy.
(2011-11-11 16:56:32) cytuj
można pozazdrościć;) mi tak koleżanka mówiła 'zobaczysz i tak Cie odrzuci najpózniej w trzecim miesiącu' i wcale nie odrzuciło!!! Wręcz przeciwnie, im bardziej uświadamiałam sobie że truję własne dziecko, tym bardziej palić się chciało. To był istny koszmar! Nie palę dopiero od 5 tygodni i jeszcze 11 miesięcy nie zapalę napewno;)
(2011-11-11 18:49:02) cytuj
ja paliłam 8 lat kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży automatycznie rzuciłam papierosy nawet mnie do nich nie ciągneło liczy się tylko zdrowie mojego maleństwa i o nim myślę przede wszystkim. trzeba sobie zadać jedno podstawowe pytanie czy chce się robić krzywdę swojemu dziecku ... ja nie chce truć maleństwa i nie pozwole żeby rządził mną nałóg ... pozdrawiam
ja tak samo tyle że paliłam 5 lat po 2 paczki na dzień a rzuciłam automatycznie bez zadnego problemu.

Podobne pytania