nie...pierwsze 2h kazali mi lezec. dziecko podali do peirsi. pytalam na szkole rodzenia czy to higienczne, a ona ze tak: ze dziecko smialo moze byc przy mamie nawet w takim stanie.
Chodzi mi o czas po porodzie gdzie zabieraja malca, Ciebie zszywają i zanim przyniosą dziecko na te pierwsze 2 h to czy pozwolili się odświeżyć i przebrać czy dają Ci dziecko kiedy jesteś jeszcze cała spocona, brudna od krwi itd.?
TAK- mogłam się odświeżyć
NIE - dali mi dziecko kiedy byłam jeszcze w koszuli w której rodziłam
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
czyli koszulka np męża do porodu się nie sprawdzi bo będę musiała ja podnieść aż do szyji a kto wie czym na dole będzie przemoczona.
ja zobaczyłam syna dopiero po kilku godzinach, miałam ale miałąm cc
ja miałam koszule męża do porodu, a na dole nie była przemoczona, bo jak przesz, to już jest lekko podwinięta. A od razu po porodzie kładą Ci dziecko na piersi, to wtedy koszula całkiem jest pod szyją, ale nie przeszkadza. Potem Ty rodzisz łożysko, oni Cię szyją, a Malucha ważą, mierzą i sprawdzają jego stan. Kolejno przenoszą na nowe łóżko i przynoszą Dzidziusia do piersi na 2godziny relaxu :)
Nie ma czasu na mycie się. Pierwszy kontakt z Mamą i załapanie piersi jest batrdzo ważny. A poza tym, to Dziecko, że tak powiem wyszło z Ciebie i najlepszym dla Niego zapachem jest Twój własny zapach - czyli pot i mleko! ;)
Później jedziecie we 2kę na salę poporodową i wtedy, o ile Dziecko śpi, musisz je zostawic i iśc się myc. No i o ile Ty czujesz się na siłach ;)
A krwi wcale dużo nie ma ;) Zobazysz sama, jak to wszystko będzie przebiegało. Przed porodem, w wyobrazeniach jest to zupełnie inne he ;) Ostatnie o czym będziesz myślec, to to, że jesteś spocona czy brudna :D
U mnie w szpitalu tak to wygląda. A Ty gdzie będziesz rodzic ??
na pewno będziesz miała ze sobą chusteczki dla malucha - jak jadę pod namiot i nie ma się gdzie wykąpać to takie chusteczki idelanie się sprawdzają do odświeżenia ciała :)
przez pierwsze 6godz u mnie w szpialu nie pozwalaja sie ruszać no mozna do toalety iśc ale nigdy nie samej... znajoma nie zczaiła i zaslabła w łazience...
arletka1991 okolice szczecina. no tak ale jak podwinę tą koszulkę to wszystko będzie mi widać- wiem że będą tylko pielegniarki itd to ale mimo wsyztsko wolałabym być tam przykryta.
Ja jak rodziłam to mi dali ich koszule po porodzie jak mi młodą zabrali i pozszywali lekarka mnie obmyła i na leżąco zmieniła mi koszule na ich ale czystą już. Po ponad 22 h porodu w środku nocy posiedziałąm z małą jakieś 30 min później położna mi ją dałą do tego łóżeczka szpitalnego i zasnęłam nawet o prysznicu nie myślałam dopiero rano jak mój B. do mnie przyszedł to mi pomógł w kąpieli
a ja mialam sowja kolszule ale mi ja podwineli i przykryli mnie przesciradlem od pasa w doł
Tak , a to dlatego ze pokazali mi malego dopiero po dobie , bo wazyl tylko 2300 , i odrazu dostal antybiotyk jakis , i wtedy go nakarmilam pierwszy raz .