2018-03-10 21:11
|
Właśnie wróciłam ze spotkania rodzinnego na którym zadano mi pytanie Kiedy będzie trzecie dziecko (mam już 5 latka prawie 2 latka).
Powiedziałam że raczej już nie planujemy co wywołało wielki szok. Czy to coś nienormalnego że chociaż nas stać mamy duży dom to nie planujemy więcej dzieci? Czy to coś dziwnego że ze względu na własną wygodę chcę mieć tylko dwóch synków i zapewnić im najlepszy start w przyszłość? Czy to coś dziwnego że w końcu po kilku latach od ukończenia studiów planuje zacząć pracę w swoim zawodzie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Agawita ma rację, ludzie uwielbiają cudze życie , cudze decyzje, wpadki jeszcze lepiej . Mieliby o czym gadać, czym żyć przez jakiś czas :D
Byli w szoku że rezygnujesz z dodatkowych 500 zł. :);) A tak na poważnie to w Polsce jest tak że każdy wsadza nos w nie swoje sprawy i każdy wie jak powinni żyć inni. W innych krajach takie pytania są uznawane za niedyskretne.
To przerażające, ale chyba tak... chyba chodzi głównie o rezygnację z wszelkich benefitów;/
Byli w szoku że rezygnujesz z dodatkowych 500 zł. :);) A tak na poważnie to w Polsce jest tak że każdy wsadza nos w nie swoje sprawy i każdy wie jak powinni żyć inni. W innych krajach takie pytania są uznawane za niedyskretne.
To przerażające, ale chyba tak... chyba chodzi głównie o rezygnację z wszelkich benefitów;/Byli w szoku że rezygnujesz z dodatkowych 500 zł. :);) A tak na poważnie to w Polsce jest tak że każdy wsadza nos w nie swoje sprawy i każdy wie jak powinni żyć inni. W innych krajach takie pytania są uznawane za niedyskretne.
To przerażające, ale chyba tak... chyba chodzi głównie o rezygnację z wszelkich benefitów;/Nie masz/ nie chcesz- też źle.
Olać sprawę,żyć po swojemu
Nie przejmuj się. Taka już mentalność ludzi że im nie dogodzisz
Dla mnie dziwne że pytają u nas w drugą stronę wszyscy uważają razem z nami, że dwójka to w sam raz chociaż nie powiem pomyślę o trzecim :)
a jakbyś miała 4 to by powiedzieli że patologia...