Jako mama 5-latka z pełnym przekonaniem Ci powiem, ze to nie jest norma. Poprostu dziewczynka jest rozpuszczona i tyle.
Dziewczyny, na mojej mprezie domowej było kilka takich akcji z 5 -letnią dziewczynką i zastanawia mnie na ile to jest normalne, a na ile wmówione przez rodziców tego dziecka, ze to normalne.
tak w skrócie: 5- latka do mnie mowi, ze chce hot-doga, juz zaczynam go szykowac, ale dla pewności pytam, czy taką polowke buleczki zje na pewno. A ona patrzy na to i mowi, ze chce jednak samą bulkę. Bez parowki. Ok. Daje bulkę. Za chwilę prosi zebym dala jej ketchup do bulki. Nalewam. 5min pozniej, ze chce jednak samą polkę, te druga polowke, bo ona tego nie zje z ketchupem. Ok . daję
Tort- ma kawałke tortu, tak jak sobie zyczyla- z glową Kubusia Puchatka. Zjadla moze lyzkę tego tortu. Wlasciwie tylko brzegi tortu- posypkę czekoladową. Za chwile jej ojciec prosi mnei zebym ukroila jej drugi kawałek. Ja patrze, ze ona nie zjadla nawet tego i pyatm sie czy na pewno chce. Ale ok. Kroję. Drugi kawalek tortu tez niemal nieruszony został. Tata jej sie smieje, ze dzieci tak juz mają...
Czy ja jestem jakaś czepialska, czy to norma? czy naprawdę to dziecko jest rozpieszczone? Ja sobie nie wyobrazam, ze moja Ania tak bedzie robic. Nie pozwolimy jej na to.
Odpowiedzi
1. uważam, ze to norma w tym wieku. Brak zdecydowania, kapryszenie itp. |
2. to swiadczy o braku wychowania, rozpieszczenie itp. |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
ta mala musi im ladnie w domu rzadic;)
już by dostała ode mnie drugi kawałek ..yhmmm już to widze !!!!!!!!!!!!!!! petem rosną rozkapryszone "księżniczki"
hmm moim zdaniem to może być normalne u dziecka, bo kilka razy się z czymś takim spotkałam, tylko za cholerę nie pamiętam wieku tych dzieci :) ale na pewno jako rodzic nie prosiłabym o drugi kawałek, tylko wytłumaczyła dziecku, że powinno zjeść ten który ma, bo innego na pewno nie dostanie. takie coś to już rozpieszczanie.
Jestem w stanie zrozumiec, że mogła grymasic ale bez przesady...skoro ma juz kawałek tortu to w życiu bym nie poprosiła o kolejny kawałek dla dziecka, albo zje to co ma na talerzu albo w ogóle. Skoro nie chce jeśc tego co ma znaczy ze nie jest głodna.Proste
moj zmienia zdanie co minute .... takze wydaje mi sie ze normalne
ma 6 lat
Ale czyj brak wychowania, dziewczynki czy ojca ?? Kto poprosił o drugi kawałek? Jeżeli dziewczynka nie chciała więcej bułki i ciasto to może dlatego, że było niedobre, a jezeli było niedobre i nie powiedziała, że jest obrzydliwe to znaczy, że się starała być uprzejma wgranicach swoich umiejętności :D