nic nie zaznaczę, na spacery chodzimy różnie, pory posiłków i snu zawsze tak samo.
W sensie pory posiłków zawsze tak samo, spacery zawsze tak samo, itd.?
Bo por posilkow pilnujemy mniej wiecej, ale np. obiadek raz zje o 12:30 a raz o 14:30. Na spacer raz idziemy o 11 a raz o 13. Nigdy nie bylam osoba trzymajaca sie sztywno jakiegos planu i teraz tez mi ciezko... Ciekawa jestem ,jak jest u Was?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
Nie tak całkiem sztywno bo wiadomo czasem zdarzają sie rzeczy, których nii przewidzimy, ale raczej staram sie go nauczyc stałego rytmu dnia :)
w 90% dni się trzymam, czasem wiadomo coś wypadnie, coś trzeba poprzestawiać. też nie mozna dać się zwariować :)
różnie to jest raczej staram się obiad medzy 12:30 a 13:30 drzemki jak mu się chce podwieczorek 17-18 kąpiel ok 19:30 ale problem mam ze śniadaniami bo ciężko mi samej wstac i raz je sniadanie a raz cyca a spacery to już odrębna historia :) zależy jaka pogoda i czy nam się chce i na ile no a czasem jak mi się nie chce a pogoda jest to wychodzimy na spacer na balkon :P a co :)
staram się trzymać planu, ale wiadomo nie zawsze wyjdzie :)
Zdarza się, że coś się poprzestawia w planie, ale to raczej jak jesteśmy poza domem. Na spacery jedynie różnie chodzimy i czasami jest to raz dziennie, a czasami 2 razy.
tak, bo bardzo nam to ulatwia zycie