(2014-10-02 09:36)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					Odpowiedzi
Komentarze  
	Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
 
		
									(2014-10-02 13:40)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					
	
	U nas było tak w wakacje. Najpierw córka, potem ja, a na końcu mąż. Dziecko przeszło najłagodniej, mi ropa lała się strumieniami normalnie. Rzeczywiście sporo osób na podwórku miało wtedy ten problem.
 
            

 
                 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            

 
            