(2014-01-04 16:51)
zgłoś nadużycie
2014-01-04 16:31 (edytowano 2014-01-04 16:33)
|
Ze śmiechu, albo wzruszenia czy wkurzenia?
Ja ze śmiechu często tu płaczę, choćby wczoraj wieczorem :)
A łezkę wzruszenia uroniłam czytając blog koniczynki o Wigilii pewnego rodzeństwa.
W komentarzach proszę o szczegóły i okoliczności :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
(2014-01-04 16:55)
zgłoś nadużycie
Wczoraj, machanie nogą przed snem, bobry itp... :D
(2014-01-04 18:29)
zgłoś nadużycie
Tylko ze wzruszenia czasem czytając opisy porodów.. lub.. te wszystki straszne informacje o dzieciach urodzonych przedwczęsnie lub ich.. smierci ehh ;(
(2014-01-04 19:27)
zgłoś nadużycie
ze śmiechu a kiedyś pisałam z agą77 i wyłam jak głupia
(2014-01-04 21:31)
zgłoś nadużycie
ze wzruszenia, już nie pamietam bo kilka razy czytałam jakąś historię, lub oglądałam filmik. Ze śmiechu faktycznie tez parę razy :)