Nie to że nie lubie bo czasami jest w porządku, ale czasami to doprowadza mnie do szału. Nie mieszkam z nią na szczęście to nie mam tak dużo styczności. Mój mąż akurat wie jaką ma mamusie i sam na nią gada jeśli coś mu przeszkadza, więc nie mam problemu jeśli na nią coś powiem.
czy Wasi faceci o tym wiedzą? z ciekawości,mój wie,jak coś na nią powiem a jest na mnie zły to ją strasznie broni...a ta kobieta to zło !!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
ja lubie tylko czasem mnie drażni swoim gadaniem mówie to swojemu a on na to że ona jest stara i zrzędliwa :)
Byl taki czas, ze bardzo nie lubilam swojej. Za wszelka cene chciala zeby wszystko bylo po jej mysli, lacznie z wychowaniem naszego syna. Nie przyznalam sie Mezowi. i dobrze, bo teraz wszystko sobie wyjasnilysmy i jest ok;) A tak to on by ciagle o tym rozmyslal.
Tak wie i w pełni mnie rozumie. Popiera moje zdanie.mimo że to jego matka to samo go wkurza co i mnie
wiem i tez jak za bardzo na nia najade a jest zyl to zaczyna mowic ze moja mama nie jest wcale lepsza;)
z moja tesciowa raz jest ok ze da sie fajnie pogadac a jak jej cora przyjedzie to jest calkiem inna,ropbi sie z niej wtedy zolza i wredne stare babsko;);)
chciałabym żeby M.był po mojej stronie... a czasami nawet robi ze mnie debilke przy jego matce,mam ochote mu wtedy porzadnie przypierdolic.....
Mój M. też jej nie lubi
u mnie jak u chochlikkk
ewellina porozmawiaj ze swoim. Ja też musiałam niejednokrotnie swojemu natłuć do łba że ma mnie bronić i stawać po mojej stronie, a matce tłumaczyć że ma sie nie wtrącać i tyle
porozmawiam z nim dziś o tym