Nie to że nie lubie bo czasami jest w porządku, ale czasami to doprowadza mnie do szału. Nie mieszkam z nią na szczęście to nie mam tak dużo styczności. Mój mąż akurat wie jaką ma mamusie i sam na nią gada jeśli coś mu przeszkadza, więc nie mam problemu jeśli na nią coś powiem.
