Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Ćwiczymy razem :) tylko się odwracamy od siebie jak robimy przysiady bo oboje twierdzimy że głupio wtedy wyglądamy :P a tak to luz :)
Przed ciążą trochę ćwiczyłam, zawsze gdy go nie było w domu, bo wstyd
ćwiczę przy nim, albo z nim ale najczęściej trzyma dziecko i zabawia, bo mała jak widzi że ćwiczę, to wiesza mi sie na nodze i robi ''uf uf uf"
Ćwicze zawsze jak wyjdzie z domu po pzerwie w pracy. Jakos tak mi głupio.sama nie wiem czemu:D
Ćwiczę kiedy jest w trasie, w łikendy mam pauze razem z nim ;)
Jak będę mieć piękne mięśnie i smukłą talię to pozwolę sobie ćwiczyć z nim :D aktualnie wałki tłuszczu, celulit i pot to nie jest sexy widok.
Muszę być sexy do wakacji, uparłam się jak nic! Ale nie musi do tego czasu widzieć moich wysiłków.
Chociaż jak pomyślę jak on by wyglądał to jakoś lżej na sercu :D
Bardzo :P