Ja byłam pierwszy raz jak miałam 16 lat chociaż też zaczęłam miesiączkować w wieku 11 lat. ale wcześniej nie czułam potrzeby żeby iść. A jak chciałam to wzięłam mame pod pache i poszłam :D
Zainspirowana pewnym blogiem
http://ja-mlodapolka.blog.pl/2014/01/15/z-corka-do-ginekologa/
Kiedy wy się udacie do ginekologa z córką ?
Ja myślę że pójdę jak moja córka będzie na to psychicznie gotowa czyli jak sama mnie o to poprosi, no chyba że będzie konieczność pójścia to wtedy wiek nie zna roli.
Sama byłam wcześnie u ginekologa i traumy nie przeżyłam ( miałam 11 lat ) po prostu zaczęłam miesiączkować a mama nie była wstanie mi odpowiedzieć na wszystkie pytania :)
Odpowiedzi
1. Poniżej 13stu |
2. Powyżej 13stu |
3. Inne . |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Bardzo możliwe, że wcale Cię o to nie poprosi.
ja byłam sama jak miałam lat 18. Dla mojej mamy tematu seksu i ginekologa nigdy nie było....
Do ginekologa zaprowadzę córkę, tylko w przypadku problemów ginekologicznych, inaczej po co bym miała to robić? W innym przypadku, pójdzie sobie sama, gdy już bedzie dorosła (no chyba, że będzie wolała iść ze mną).
Po pierwszej miesiaczce chyba że szybciej sytuacja by tego wymagala,po drugie musi być świadoma.
sleep tyle że niektóre choroby problemu kobiecego dopiero w zaawansowanym stadium choroby się ujawnaiają.
Oczywiście nie mówię tutaj o młodej dziewczynce ale raczej bym wolała żeby moja córka po pierwszej miesiączce odwiedzała ginekologa regularnie co pół roku. Zazwyczaj badania dziewic nie wymagają USG dopochwowego a USG przez brzuch.
Nie wiem jak to u Was wygląda ale u nas jest dośc dziwnie, ja sama poszlam pozno i to sama, moja mama nawet o tym nie wiedziala... ale dodam, ze nie bylam dziewicą,
i dlatego nie wiem czy cos takiego to normalne - u nas lekarze, jesli przychodzi dziewica, to albo nie badają w ogole - tylko rozmowa, albo przez... odbyt... dla mnie to troche przerazające, ale moze... normalne? nie wiem
Moja Nadia juz była (miała wtedy 4lata) z powodu uporczywych i obfitych upławów i od tego czasu ma regularne wizyty co 6msc. Chodzimy do przemiłej pani doktor, córka sie jej nie boi. Sama (tzn. z moja matką) byłam u gina w wieku 8lat (bo zaczęłam miesiączkować) i trzeba było coś z tym zrobic bo to za wcześnie, miesiączkę zatrzymano hormonami a od tego czasu chodziłam i chodzę do gina tak jak córka co pół roku.
ja bylam pierwszy raz w wieku 16 lat i z własnie obecnym męzem :) Nie było zle :P