Do matek które mają minimum 2 dzieci :) justwr09 |
2012-07-14 22:18
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy przy drugim porodzie miałyście nacinane krocze? Jeśli tak to czy w tym samym miejscu co za pierwszym razem i czy pytano was o zgodę?

TAGI

18

Odpowiedzi

(2012-07-14 22:21:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolciaaa
podpisuje się pod tym pytankiem mnie też to interesuje wiec czekam na odpowiedzi innych mam :)
(2012-07-14 22:31:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama85
Syna urodziłam 8 lat temu i nikt mnie nie pytał byłam nacinana,2 lata temu urodziłam córkę i nie byłam nacinana.Rodziłam w dwóch różnych szpitalach.
(2012-07-14 22:37:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
(2012-07-14 22:41:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
(2012-07-14 23:27:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).
(2012-07-14 23:50:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
motylekninja
Przy pierwszym bylam nacieta, ale juz przy nastepnym obylo sie bez, synek wyszedl bez problemu :)
(2012-07-14 23:54:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).
ajajaj moje nacięcie bardzo długo bolało przez długi czas, a teraz po 5 latach nadal czasem naje o sobie znać :( a znajoma rodziła dwa razy bez żadnego nacinania i nie popękała.
Taki mam uraz do tego nacinania, zaryzykuje tym razem, no chyba że położna powie, że koniecznie trzeba naciąć :/
(2012-07-15 07:21:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
Przy pierwszym porodzie byłam nacinana a przy drugim (niestety) nie. Położna stwierdziła że mam dobrze przygotowane krocze ale nikt nie przewidział tego że synek będzie wychodził z rączką przy główce... I niestety popękałam :( już lepiej być naciętym moim zdaniem.
a to nie prawda, że pęknięcie lepiej się goi niż nacięcie?
Goiło się tak samo jak nacięcie w moim przypadku. Ale jak pękasz to boli... Jeszcze pewnie zależy jak się pęknie są 3 stopnie. Ja miałam pęknięcie drugiego stopnia. A położna mi mówiła że można peknąć aż do odbytu i wtedy jest tragedia (pęknięcie trzeciego stopnia).
ajajaj moje nacięcie bardzo długo bolało przez długi czas, a teraz po 5 latach nadal czasem naje o sobie znać :( a znajoma rodziła dwa razy bez żadnego nacinania i nie popękała.
Taki mam uraz do tego nacinania, zaryzykuje tym razem, no chyba że położna powie, że koniecznie trzeba naciąć :/
Ojej... :( pewnie źle Cię zszyli :( a masujesz krocze żeby je rozciągnąć?
(2012-07-15 07:36:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Przy obu porodach bylam nacinana, nie pytano mnie o zdanie, rodzilam w tym samym szpitalu, wiec wydaje mi sie, ze "tak poprostu robia", zeby rodzace nie popekaly. Nacinali mnie w dwoch roznych miejscach, jedno obok drugiego :)
(2012-07-15 08:09:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beniszka1
ja byłam nacinana przy obu porodach zgodę podpisuje się na początku jak cię przyjmują na porodówkę wtedy robi z tobą położna wywiad co i jak i wtedy tez daje ci do podpisu zgodę na między innymi nacięcie krocza :-)

Podobne pytania