2011-03-18 06:30
|
Ja rzadko to robie, chyba że wyjątkowa sytuacja np. na dworze nam kiedyś spadł...
zazwyczaj w domu ide go zamoczyć do przegotowanej wody...
a jak bylismy na śląsku to moja teściowa trzymała Gosie, Gosi wypadł smoczek... i ona go wzieła z dywanu, OBLIZAŁA...!!! (ONA OBLIZAŁA) i z powrotem jej wsadziła! Nosz myślałam że pierdo***a dostane!!! To się stało tak szybko że nie mogłam nawet zareagować...
Skąd ludziom takie pomysły...
Wrrrrrrrrrr...
TAGI
Odpowiedzi
Nie oblizuje i nie mam zamiaru tego robić...
JaBI zawsze raz w tygodniu wyparzam smoka a gdy wypadnie to płuczę w ciepej wodzie.raz wypadłma na ziemie w sklepi to po prostu kupiłam wodę i w niej wypłukałampo czym wytarłam chusteczką.Ale żeby oblizać to raczej NIE!!!
moze mam cos nie halo ale sama bym nie chciała zeby mąż coś oblizał a potem mi do buzi wsadził(przepraszam za dosłowność!).
spadnie na spacerze?
albo oblewam go herbatką(soczkiem),a jeśli nie ma picia to do chowam.