Bałam się bardzo, to jednak w większym stresie lecz nie z powódu porodu, bałam się o dziecko, że coś będzie nie tak.
Odpowiedzi
1. Byłam spokojniejsza - bo wiedziałam czego mogę się spodziewać |
2. Byłam bardziej nerwowa - wiedziałam jakie zagrożenia na mnie czyhają |
3. Do drugiej ciąży podchodziłam w taki sam sposób jak do pierwszej |
4. Inna odp. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
gratulacje :)

gratulacje :)

Gratiulacje;))) super ;) jaka bedzie różnica wieku???? ja tez bede chciala szybko 2 dziecko ;)

Bałam sie strasznie ... o wszystko o trudny porod , o to ze maly nie zlapie cyca i bede musiala mu dac mm .... a tymczasem moj porod ( samo parcie ) trwalo ok 3 minuty a cycka zlapal odrazu :) glupia bylam ze sie tak obawialam o wszystko :p

gratulacje o ile pamietam to chcialas miec jedno :)

Bardziej boje sie tez samego porodu bo wiem juz jaki to ból , ale przechodze ja poki co lepiej niz pierwsza. A dopiero byłyśmy razem w ciazy w klubie wrześniówek...:)
Bedzie 17 miesięcy różnicy :)

gratulacje :)

do drugiej ciąży podeszłam troche na luzie do momentu az nie zachorowałam na rumień zakaźny, wtedy świat mi się zawalił, dziecko zmarło i byłam strzępkiem nerwów. jak zaszłam w 3 ciążę to jestem zdenerwowana od poczatku bo od poczatku były jakies problemy, teraz przy końcówce jeszcze bardziej się boje ze bedzie coś nie tak i to nie jest kwestia porodu itp tylko chorób zakaznych, konowała lekarza czy poloznej podczas porodu a teraz boje sie bo maluszek jest owiniety pepowina a lekarz kaze sie nie martwic. dla Ciebie gratulacje i napisze tylko tak ze kazda ma inaczej, ja po stracie mam slabszą psychike i stad ten strach o dziecko.
