A co do brzuszka... Jak byłam w ciąży z Weroniką to pokazał mi się dopiero w 22-24tc... myślałam, że dziwnie, bo inne już miały a ja nie... Jak poszłam rodzić to była nowa położna to myślała, że ja może w 7 mies jestem... Ale corka wcale mała po urodzeniu nie była :D
2010-10-19 11:20
|
Wiem że w ciąży chce się mieć zawsze więcej tygodni niż w rzeczywistości, ale złe liczenie/podawanie wieku ciąży wprowadza chaos.
Więc chciałam zapytać jak to robicie? Suwaczki liczą same.
Ale najbardziej prawidłowo powinno się podawać wiek w ten sposób: 23+3 HBD co oznacza 23 tydzień ciąży ni mniej ni więcej. Bo liczy się w skończonych tygodniach i tak robią w szpitalu, na karcie ciąży, przy USG. Czy Wy uważacie inaczej?
A jak się porównuje (brzuchy, wagi dzieci, nadprogramowe kilogramy), dziewczyna jest 28+6 a pisze że to 30 tydzień, to przecież to nie jest prawdziwe.
Odpowiedzi
A co do brzuszka... Jak byłam w ciąży z Weroniką to pokazał mi się dopiero w 22-24tc... myślałam, że dziwnie, bo inne już miały a ja nie... Jak poszłam rodzić to była nowa położna to myślała, że ja może w 7 mies jestem... Ale corka wcale mała po urodzeniu nie była :D
http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/graviditetsutrakning.php
Do celów porównania... no cóż... myślę, że różnica tygodnia jest bez znaczenia.
Gorzej jak ktoś liczy wiek ciąży nie od OM :) Jak ostatnio ktoś tu pisał, że jest w 2 tygodniu ciąży (i już po badaniach hcg).
Ja nie zawyżam wieku ciąży, a mogłabym to zrobić, bo z OM jestem już w 41tc:) ale liczę z usg (z koncepcji). Jestem w 38tc, a dokładnie 37+1 (rano będzie +2).