Kiedyś myślałam, żeby zadać takie pytanie, bo ja chyba (jak twierdzą mi znani) dziwna jakaś jestem. A dzisiaj zainspirowało mnie do tego pytanie em3 o ubieraniu dzieci, ale do rzeczy.
Chodzi mi o mianowicie o ubieranie chłopców w rajstopki. Ubieracie czy nie?
Ja nie używam, owszem mamy kilka- wszystkie dostane od kogoś, grzecznie się przy tym uśmiechamy, dziękujemy i chowamy na dno szafy- ja kiedyś będę miała córkę,a mam nadzieję mieć, to będę Ją ubierać w rajstopki. To podobno super wygodne do raczkowania czy chodzenia. To dlaczego dorośli nie paradują w samych rajtuzach (faceci zwłaszcza :) Ja ubieram Synka do raczkowania w bodziaki i spodnie, albo koszulka i spodnie typu ogrodniczki (oczywiście skarpetki) i jestem zadowolona- wcale mi nie brakuje rajtuzek.
A wy? Ubieracie chłopcom rajstopki?

