2014-08-06 09:29
|
No i mleko mi wróciło w sporych ilościach...to nie był problem przywrócić laktację...
...ale
Miki nie chce z piersi jeść...kręci nosem...jak dam butle to pije:(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Miałam tak po powrocie ze szpitala po porodzie. W szpitalu częściej butla niż cyc- bo nie było za wiele. Pomogły nakładki silikonowe Avent- bo znał strukturę :P Z położną 3 h walczyłyśmy, ale złapał. Tak się buntował, że szok. Teraz ciągnie cyc i z nakładką i bez. Laktacja nie ucierpiała :)
aj z tymi nakładkami mam złe doświadczenia...Ze starszym. Też karmiłam przez nakładki i potem cały czas się z nimi już męczyłam...one spadały, wszystko w mleku było...Dobre są na jakiś czas a ja nie chce, żeby on się przyzwyczaił do nich...
Miałam tak po powrocie ze szpitala po porodzie. W szpitalu częściej butla niż cyc- bo nie było za wiele. Pomogły nakładki silikonowe Avent- bo znał strukturę :P Z położną 3 h walczyłyśmy, ale złapał. Tak się buntował, że szok. Teraz ciągnie cyc i z nakładką i bez. Laktacja nie ucierpiała :)
aj z tymi nakładkami mam złe doświadczenia...Ze starszym. Też karmiłam przez nakładki i potem cały czas się z nimi już męczyłam...one spadały, wszystko w mleku było...Dobre są na jakiś czas a ja nie chce, żeby on się przyzwyczaił do nich...Ja w sumie teraz już z wygody ich używam bo mnie nie gryzie, ale jak nie ma to on też zasysa ładnie. Trzymam kciuki!
Miałam tak po powrocie ze szpitala po porodzie. W szpitalu częściej butla niż cyc- bo nie było za wiele. Pomogły nakładki silikonowe Avent- bo znał strukturę :P Z położną 3 h walczyłyśmy, ale złapał. Tak się buntował, że szok. Teraz ciągnie cyc i z nakładką i bez. Laktacja nie ucierpiała :)
aj z tymi nakładkami mam złe doświadczenia...Ze starszym. Też karmiłam przez nakładki i potem cały czas się z nimi już męczyłam...one spadały, wszystko w mleku było...Dobre są na jakiś czas a ja nie chce, żeby on się przyzwyczaił do nich...Ja w sumie teraz już z wygody ich używam bo mnie nie gryzie, ale jak nie ma to on też zasysa ładnie. Trzymam kciuki!
Z nakładką załapał dość prędko, ale bez było gorzej. Po tych 3 godzinach załapał po tym sposobie- parę łykow z butli i do cyca- bunt nieziemski,ja ryczałam razem z nim bo nie mogłam słuchać krzyku. Ale jaka ulga jak wziął. Potem mąż mi pomagał przystawiać- wiesz to moje pierwsze dziecko i nie umiałam od razu go przystawić, żeby było super. Karmiłam spod pachy- leżał na podusi z boku i pomagałam mu trochę, palec na bródce i delikatnie w dól, żeby szerzej buźkę dał i łapał :) Teraz to już w każdej pozycji jest ok. Ale ty druga dzidzia to już wiesz jak Ci najwygodniej.
---
Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.