2011-01-20 22:45
|
Bylo kedys takie pytanie w formie ankity-przynajmniej tylko takie udalo mi sie znalezc:)wiec do dziela:)
TAGI
Odpowiedzi
Mówił, że nigdy nie szukał tak znajomych, ale zaciekawił go mój pseudonim EFOL (nie pytac skad on jest, bo sama nie wiem:).
Ja od początku byłam ŻONKA a on MĘŻUŚ.
poznalismy sie 1 wrze, spotkalismy 20 sty( zima -25st i spacery 5 godzinne), on byl totalnym niemową, ja za to nadrabiałam gadaniem. Po tyg się rozluźnił i wtedy zaplusował swom nietypowym poczuciem humoru i charakterem.
Jest typem prawdziwego faceta, nie przejmuje się gadaniem innych, ma swoje pewne zdanie, mógłby pracować wszędzie jeśli byłaby taka potrzeba, sam po szkole się zgłosił do wojska, żeby mieć to już z głowy.
Miał i ma! dla mnie najpiękniejsze oczy pod słońcem i rzęsy( które ma też Nasza córcia;), najsłodszy uśmiech na ziemi, najpiękniejszy zapach skóry, włosów, najdelikatniejsze dłonie i usta.
Jest wspaniałym przyjacielem i niesamowitym kochankiem.
W 100% sprawdza się w roli ojca i męża.
Uwierzcie mi, od czasu jak go poznałam, nie obejrzałam się za żadnym innym.
Nie ma ani dnia, żebym kochała go ciut mniej, jest wręcz odwrotnie. Kocham go z dnia na dzien coraz mocniej.
Nie zgasnęliśmy po ślubie i po urodzeniu dziecka.
Jesteśmy wciąż tacy sami.
Jedynie czasem zjada Nas brak czasu z powodu M pracy. Jest osoba funkcyjna(kier.) i często gęsto musi byś w pracy po 12h.
|Po 2 latach znajomosci się zaręczyliśmy jak byl w wojsku, po 4 wzielismy slub.
Wczoraj swietowalismy 5 lat naszej znajomosci(od momentu spotkania:)
I mamy 4 miesięczny owoc Naszej miłości, ktory jestesmy w stanie zjesc w calosci ;)
Przetrwalismy mrozna zime, rozlake w wojsku, tesknote, bol, niejedno cierpienie spowodowane roznica charakterow, lzy, problemy rodzinne, moje choroby i wspolne problemy.
Kochamy sie i swiata poza Nasza trojka nie widzimy.
Ohhh. Ocieram siódme poty z czoła, ale warto było. Wspomnienia maja swoj czar ;)))