Odpowiedzi
ale tylko gdy ma dobry humor...
jak mu sie odwidzi ciagle mowi ze ciaza to nie choroba i ze nie powinnam sie ad soba uzalac... to wkurza.
ale czesciej ma dobre dni niz zle ;)
Tak pół na pół... Czasem jak go coś w dupę ugryzie, to nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać ... :/ A tak poza tym to ciągle słyszę : nie przeżywaj, nie stękaj, nie przesadzaaj, przeżyjesz, blah blah, blah. Czasem też potrafi być cudownym, czułym mężczyzną, ale to zależy co mu do główki strzeli :P
doookładnie tak samoo. :D
kocha i wspiera. :) i raczej faktycznie wziął sobie mój stan do serca bo traktuje mnie jak księżniczkę, nie potrafi mi odmówić. :)
podobnie:)