Jak wasi faceci reaguja na wasz płacz? karolinainikola |
2017-10-04 16:41
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bez różnicy z jakiego powodu. Mój mąż wtedy jest na mnie zły.. Bez różnicy z jakiego powodu płacze.. Nigdy mnie wtedy nie przytuli, nie powie, że kocha tylko mówi że mój płacz go denerwuje. Czasem mnie to okropnie dobija. Ehh. Taki okropny typ z niego;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2017-10-04 16:43:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Moj tez albo sie denerwuje albo smieje a dopiero potem wkurza. Zimny drań.. :-]
(2017-10-04 16:57:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Moj ma podobnie ale nie mowi ze go to denerwuje ale za to sieni naburmuszony nie w humorze.
(2017-10-04 17:02:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
Heh mój jak ostatnio się obudziłam zamieniłam z nim zdanie i zaczełam płakać jak głupia przez dobre półtorej godziny niewiedział co robić czy przytulać czy uciekać jak to stwierdził bał się żę zaraz w ry... zarobi :D a tak mnie poprostu złapało na płacze :D ale takto stara się najpierw podpytać czy przez niego czy nie i daje mi się wypłakać a dopiero po bezpiecznym odstępie czasu nie chce przestać się przytulać. :D
(2017-10-04 17:17:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mój mąż zależy od humoru :P raz przytuli i mówi nie płacz innym razem wybuchnie i gada po co płacze.... a gadają że kobiety sa skomplikowane :P
(2017-10-04 18:11:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
U nas to zależy od sytuacji. Jeśli płacze podczas kłótnie to ignoruje mnie. Jeśli jest mi źle i mam problem - wtedy przytula i mówi co ty byś bexemnie zrobiła, gdzie ty byś takiego faceta znalazła...
(2017-10-04 18:15:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
U nas to zależy od sytuacji. Jeśli płacze podczas kłótnie to ignoruje mnie. Jeśli jest mi źle i mam problem - wtedy przytula i mówi co ty byś bexemnie zrobiła, gdzie ty byś takiego faceta znalazła...
Ohh pozazdroscic. Czasem chcialabym aby mnie tak po prostu przytulil nawet nic nie mowiac. Niby mowia ze placz kobiety dziala na mezczyzne a tu nie wzrusza a jeszcze gorzej wkurza...;)
(2017-10-04 18:25:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Wiesz co zastanowilo mnie to teraz, bo ja prawie nigdy przy nim nie płacze. Nie to że nigdy,ale tak rzadko. np. jak jestem na niego wściekła to moja duma wyłącza mi opcję płakania :D ale jak np.zmarł moj brat niedawno i b.płakałam to boroczek sam nie wiedział jak się zachować. No niby chce mnie wtedy pocieszyć ale jak czasem coś palnie to wole jakby się wogole nieoddzywal.
(2017-10-04 18:34:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
U nas to zależy od sytuacji. Jeśli płacze podczas kłótnie to ignoruje mnie. Jeśli jest mi źle i mam problem - wtedy przytula i mówi co ty byś bexemnie zrobiła, gdzie ty byś takiego faceta znalazła...
Ohh pozazdroscic. Czasem chcialabym aby mnie tak po prostu przytulil nawet nic nie mowiac. Niby mowia ze placz kobiety dziala na mezczyzne a tu nie wzrusza a jeszcze gorzej wkurza...;)
Oni niewiedza raczej jak się zachować w takiej sytuacji i stąd ich obojętność.
(2017-10-04 18:38:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Właśnie u nas jest różnica jaki płacz. Kiedy płacze bo mnie coś boli, coś mnie załamuje, to jest wyrozumiały, ciepły i przytula, ale kiedy płacze bo się nad czymś wzruszam, albo kogoś mi żal, i przeżywam czyjeś nieszczęście, to potrafi mi powiedzieć, weź zuska się uspokój, mało masz swoich problemów, i złości się że płacze, ale to chyba wynika z tego, że nie chce żebym ja się martwiła, albo brała sobie dodatkowo coś na głowe.
(2017-10-04 18:41:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Karolinka. Nie wiem czy już to zrobiłaś jeśli nie to pisze: warto porozmawiać szczerze i powiedzieć o swoich oczekiwaniach. Ja zawsze mówię mężowi: kiedy jest tak i tak to oczukjje od ciebie tego j tego. Mówię o swoich potrzbaxh.jesli kocha to to przyjmie i będzie stosował. Faceci lubią konkretne wytyczne wiem po moim ;)

Podobne pytania