Tak na prawdę nie wiadomo czy dziecko będzie chciało smoczek czy nie będzie , więc czy smoczek można zaliczyć do wyprawki (szpitalnej) ? Teraz widzę , że dziewczyny tak dodają zdjęcia wyprawek i tam smoczki nawet pakowane po 2szt. Jest sens?:D Nawet jak będzie chciało to wtedy można wysłać Partnera do apteki żeby kupił ;p jakie wy macie zdanie?
ŹLE SFORMUŁOWAŁAM PYTANIE WCZEŚNIEJ ! :)
A skąd wiesz, że będzie chciało, dopóki nie spróbujesz mu go dac ? ;) Tzn. ja osobiście też kupiłam 2 sztuki, a w końcu to są groszowe sprawy, ale dałam Małej dopiero w domu - odrzuciła go. I kazdego kolejnego o innych kształtach także, więc nie naciskałam ;) i Mała nie ssa smoka wcale. Zalezy też czy chcesz, żeby dziecko ssało czy nie ;)
Arletka właśnie o to mi chodzi , żeby nie kupować na darmo bo tak na prawdę nie wiadomo czy dziecko będzie chciało czy nie :) ja bym nie chciała małej uczyć ciągnąć smoka. Teraz praktycznie większość do szpitala bierze smoczek , dlatego się pytam czy jest sens?;p
Ja wzięłam to czasami pomultał ale nie był konieczny ;p ogólnie to nie chce smoczka i nie używamy :P
ale mimo wszystko przy drugim dziecku też bym wzięła do szpitala smoczek ;p
ja tam zawsze wolę mieć dla pewności :P
Jak nie chcesz, żeby ssała to nie bierz. Obejdzie się bez ;) będzie ssac pierś :D albo nic. Kurcze, zalezy od dziecka. Tego nie zgadniesz jak silną będzie miała potrzebę ssania..
A jak będę karmić piersią to będę karmić na żądanie i taki smoczek jest potrzebny? :) przecież dziecko praktycznie ciągle będzie przy cycu ;d
hahahhahahhahaahhahhaah dobre :))))
straszny wydatek... i miejsca strasznie duzo w tej szpitalnianej torbie zajmuje.Kupuj,puzniej chlopa wyslesz a on ci kupi nie taki rozmiar czy co...a jak dziecko sie nauczy,to i sie oduczy,niemowlaki maja odruch,tzn taka silna potrzebe ssania,jezeli wolisz meczyc dziecko niz dac smoka,,to ok.Bez przesady ze te smoczki taka kzywde dziecku robia...
Nie chodzi mi tutaj o kasę i nie mam zamiaru robić dziecku krzywdy. Chyba się nie rozumiemy :)
Ja po prostu chcę się jak najwięcej dowiedzieć odnośnie tego smoczka bo każdy inaczej pisze , zresztą każde dziecko jest inne. Rozmawiałam z mamą i ona stwierdziła , że smoczek do szpitala nie jest wcale taki potrzebny , więc chciałam się zapytać jak wy na to patrzycie ;) i mojej mamie tym bardziej nie chodzi tutaj o kasę , tylko może bardziej się sugeruję tym jak było kiedyś. Przecież nie jest dla mnie problemem kupić smoczek.
Ja tam biorę do szpitala wiec tak ;D
