hmmm no właśnie chyba nie bardzo - przynajmniej mi się tak wydaje. Może krzywdzic dziecko bez TEGO i owego... To byłoby dobre rozwiązanie, gdyby była gwarancja że to się skończy. A niestety gwarancji nie ma...

Ja uważam, że lepiej by było gdyby pedfile dostawali dożywocie. I tak jak piszesz - wtedy w więzieniu odpowiednio by się nim "zajęli". Każdy człowiek ma prawo żyć, niestety nawet taki zwyrodnialec. Ale gdyby dostał dożywocie to podejrzewam, że po kilku tygodniach sam wolałby umrzeć. A takie traktowanie byłoby dla niego najlepszą karą. Śmierć, byłaby tylko ucieczką przed tym.

Tak, chociaż untouched ma również rację... Jednak ostatnio doszłam do wniosku, że najlepszym odstraszczem dla wszystkich zwyrodnialców byłaby właśnie kara śmierci, przede wszystkim jako przestroga dla innych, bo jak widać nic innego nie działa... Rzecz się tyczy nie tylko pedofili ale także wszystkich innych katujących dzieci... Taka mnie naszła refleksja po niedawnych licznych doniesieniach z Polski...

kara smierci nie - to by bylo zbyt dobre dla predofila. ja bym zrobia jakas klatke w wiezieniu i codziennie na sniadanie obiad kolacje wpuszczala 5 murzynow co by go w tylek wali...  i wpierdziel spuszczali... 

dożywocie to nie bo to my płacąc podatki byśmy gnoja utrzymywali ale ja jestem zdania że albo uciąć to i owo albo oko za oko :) niech go podręczą troche, potem ewentualnie kulka w łeb :)

murzynow - bo podobno maja niezle sprzety

Aha, dodam jeszcze, że zabijanie zwyrodnialców jest dla mnie zabójstwem wyłącznie w obronie innych, w tym wypadku biednych dzieci, dlatego biorę ją pod uwagę i uważam że właśnie dlatego jest ona uzasadniona.

ja mam takie same zdanie jak untouched

Zgadzam się w 100% z Untouched

Podobnie jak Untouched