Odpowiedzi
1. Od początku w swoim pokoju |
2. po 1 roku |
3. po 2 urodzinach |
4. po 3 urodzinach |
5. po 4 urodzinach |
6. inna odp. jaka ? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
My przenieśliśmy syna do swojego pokoju jak się przeprowadziliśmy, miał wtedy 3 miesiące. Od pierwszej nocy zaczął ładnie spać, widocznie jak spał z nami budziło go chrapanie męża ;) Drugi miał pół roku. Myślałam, że przestanie się budzić w nocy tak jak starszy, ale budził się do 10 miesiąca.
Wszystko zależy od dziecka i rodziców. Dla mnie takie maksimum to 2 lata.
Szymek miał niecałe 3 lata ja spał sam w pokoju. Oczywiście zasypia u nas, a my go przenosimy i czasem (teraz już rzadko) budzi się w nocy i przychodzi do nas :)
Zuzę przenieśliśmy w 6 miesiącu ;p A hania zaraz po roku, do pokoju siostry i teraz śpią tam razem
Mój syn był karmiony piersia a do tego do 2,5 lat budził sie po milion razy w nocy i jak mnie nie wyobrazam sobie spac z nim w jedym pokoju a juz na pewno nie w jednym łożku. Dla mnie było wygodniej wstawac do niego niż tak, wiadomo każdy inaczej odczuwa takie rzeczy, ale jak dla mnie dziecko od samego początku powinno spać osobno w swoim pokoju, myślę że potem jest duzo łatwiej z jakakolwiek separacją. Myślę że nie chodzi tu o strach dziecka i gotowośc a do tego jak podchodza matki, bo jak od poczatku jest nauczone z mama to wiadomo że bedzie sie bardzo długo bało samao bo mama mysli że to lęk a nie po prostu przyzwyczajenie do mamy. Syn ma 4 lata i nigdy z usypianiem nie miałam problemu, od roku spał juz na dorosłym łożku i jeżlei chodzi o te kwestie problemów nie miałam.
spalam w jednym pokoju do 18 tki az sie wyprowadzilam z domu ;-)