ale dopiero po podaniu oksytocyny , samo nie chcialo sie ruszyc , wody mi odeszły a nie miałam skurczy .
Odpowiedzi
1. Nad ranem,miedzy 6 a 12 |
2. Po południu 12 - 18 |
3. Wieczorem 18- 24 |
4. W nocy 24- 6 |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
ja tez po oksy:/ podana o 21,o 21:30 juz mialam skurcze co 4 min:/
szkoda ze takie rozbieznosci w tych porodach, bo boje sie ze mnie wezmie jak moj bedzie w pracy, a ja wpadne w panike i dopiero bedzie.
U mnie właśnie tak było- wody odeszły o 17-ej, a mąż w pracy na drugiej zmianie. Już miałam sama się pakować i jechać na porodówkę, ale na szczęście mój tato przyjechał błyskawicznie. Dobrze, że nie było po drodze radarów , bo by mu już nie starczyło kaski na oblewanie kolejnej wnusi ;)))
ja tez na oksy po 4godzinach podanej. i po 44minutach rodzilam.
ja tez na oksy po 4godzinach podanej. i po 44minutach rodzilam.
Skurcze od 19 , o 19.30 podano mi oksy i za chwilę urodziłam niunka :)