Nie wiem czy przydatne czy nie , ale my kupujemy :)

przydatne przydatne, ja miałam od początku i uważam że lepiej mieć

miałam w zestawie, ale ściągłąm, bo wkurzało mnie, że niewidzę z dalsza małego. starsznie się wierci, obraca o 90 stopni, ale jak na razie wszystko ok. jak będzie większy i będzie kombinował ze wstawaniem, to wtedy założę przy obniżonym łóżeczku.

mam ale..po 1 - obłóż całe łóżeczko bo np moja sie obkręca o 90 stopni.... po 2 miej na uwadze, ze np moja zaklada noge na ochraniacz i juz ma noge za nim- miedzysczebelkami, po 3 gruuuby ochraniacz bo mam i cienki to boli tak samo rypniecie makówką, kup z lustereczkiem, z kontrastami- n9ech dziecko chetnie lezy na brzuchu i sie patrzy i edukuje, no a podsumowujac..ja z powodu ochraniaczy rozwazam zakup łózeczka turystycznego. okrutna prawda.

dzięki za odpowiedzi:) porozglądam się w takim razie za czymś porządnym bo pewnie posłuży:)

ja kupilam zwykly bialy , bodajze za 25 zl. Dobrze go miec. wlasnie niedawno sie o tym przekonalam. polozylam małą na brzuszku do łozeczka, Stalam nad nią, niby byłam blisko, ale ona tak szybko fiknela sie na bok, ze zdązyla spasc na ten ochraniacz. nawet moj refleks nie pomógl. gdyby nie ochraniacz to obiłaby sobie głowkę;/

no właśnie tofinka, ja jak go w łóżeczku kładę na brzuszku to on mi fika na boki, nie jest stabilny i muszę wtedy być przy nim. Także rzeczywiście może niepotrzebnie pytałam bo to oczywiste hehehe

mam ale mi się zupełnie nie przydały

ja kupilam, wole nie ryzykowac zeby maluszek sie nie udezyl :)

przydatne, moja mała wsadza nogi gdzie się da, gdyby nie ochraniacz to spała by z nogami poza łóżkiem chyba :)