mam ten sam dylemat - także dołączam się do pytania ;p
Drogie mamy, co lepsze? Chodzi mi oczywiście o funkcjonalność, o to, co bardziej się przydaje? Zastanawiam się między leżaczkiem z Fisher-Price, a huśtawką hybrydową z Bright Starts. Doradźcie proszę co lepsze. Co u Was zdało egzamin?
Tak - leżaczek
Nie - huśtawka
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
ja byłam zadowolona z huśtawki. a jak nie wiesz to kup dwa w jednym;)
Mieliśmy huśtawkę i moja córka w ogłóle nie chciała w niej siedziec, za to znajomej syn siedział w niej cały czas.
Mam to i to i zdecydowanie bardziej funkcjonaly jest leżaczek. Mała używa go do tej pory, a huśtawki są dla dzieci do 9 kg. U Nas Lenka bujała się w niej do ok. 7 miesiąc i mimo, że jeszcze wtedy nie ważyła 9 kg nie chciała już w niej leżeć.
Muszę jedank przyznać, że na sam początek bujawka to świetna sprawa, bo włączałam ją na 1,5 h i mała sobie w niej spała a ja mogłam dom ogarnąć :)
My mamy leżaczek bujaczek i jestem mega zadowolona , ide do kuchni biore małego w tym i sie bawi, ide do teściów na przeciwko biore lezaczek i sobie u nich tez siedzi ... jesli miała bym wybierac napewno bylby to lezaczek;)))
moj dostal lezaczek od chrzestnej, i jest super zadowolony mogego wziasc zesoba do kuchni a on sobie gada z wiszacymi zabawkami, ktore graja i dyndaja.,.czasen nawet tam zsypia
Dzięki dziewczyny za pomoc :)
u mnie lezaczek sie nie sprawdzil, hustawka za to tak :)