Mój syn korzysta i z drewnianego i z turystycznego ( to drugie ma u moich rodziców, gdzie często ucina sobie drzemki) i wolę drewniane. Z turystyczngo, które jest niższe, a syn wysoki osatnio wypadł
tak - drewanine
nie turystyczne
`tak sie zastanawiam czy przypadkiem tym razem nie zdecyduje sie na turystyczne łozeczko , w drewnianym młody jak był starszy to sie obijał i sie czasami przez to budził .
Do mam które mają/miały turystyczne , zadowolone byłyście ?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
A dla mnie ogromne znaczenie ma też efekt wizualny, turystyczne mi się zwyczajnie nie podobają, nieważne jak bardzo jest dobre czy drogie ;p Drewniane zawsze będzie na pierwszym miejscu. A można zawsze założyć ochraniacz i głowy sobie nie rozbije :)
obydwa
Mialam turtystyczne dla najstarszego. Służyło mi długo,do dzis stoji nas trychu. A dwóka maluchów się w nim wychowala. Super wygodne,lekkie i kolorowe. Zabieżesz je wszedzie. I nie ma problemu wtedy z wyjazdem gdzies z dziećmi i kombinowaniem bo minutka i łozeczko w bagarzniku.
Ja od urodzenia córci mam turystyczne i jestem bardzo zadowolona z opcją na taką jak ma drewniane że może dziecko leżeć wyżej i niżej
ja mialam wiklinowe a teraz juz zaczal stawac wiec turystyczne wstawilam. Jak w wiklinowym chcial wyjsc to sie obijal wlasnie a w turystycznym krzywdy sobie nie zrobi
dzieki no właśnie chyba jednak skusze sie na to turystyczne ;)