Gdzybym młodą urodziłą wiosną to byśmy kupili baldachim, bo to zawsze chroni przed komarkami... Ale ogólnie jestem na nie... za to moja kumpla ma 1,5 roczną córe i ta ma zawsze baldachim, bo jej sie podoba... :) kwestia gustu.
Łóżeczko kupione została kwestia pościeli, sprzeczam się z mężem czy kupić ten baldachim ze stelażem czy nie, on oczywiście chce, bo ładnie wygląda, a synek musi mieć wszystko, cały komplet, bo jak on mu może czegoś nie kupić, a mi się to wydaje zbędne, osiada na tym kurz, właściwie nie wiem czy to ma jakieś praktyczne zastosowanie, jak to z tym jest? Kupiły i żałowały czy się przydało ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 15 z 15.
Mi także podoba się łóżeczko z baldachimem, dlatego jak kupowałam łóżeczko to już od razu z całym wyposażeniem :) To zależy jak komuś się podoba, a co do kurzu to przecież wszystko się kurzy :)
zdecydowanie bez baldachimu, osiada sie kurz i moze uczulic maluszka.
Minusy:
- zbiera kurz (przez co musi być często prany)
- utrudnia dostęp do dziecka
- ograniczona dostęp do świerzego powietrza
Plusy:
+ ładnie wygląda
+ ochrona przed owadami
Kupiłam bo był w zestawie, ale nie mam zamiaru go montować Lepsza karuzela